Na pielgrzymce motocyklistów prawdziwą furorę robią stare maszyny, wywołując odruchy szczerej radości.
To są prawdziwi goście! Rok temu, jak wjeżdżali szpalerem do groty lurdzkiej na Górze Świętej Anny, przywitały ich gromkie oklaski. Gdyby w grocie zmieściła się orkiestra, to spontanicznie zaczęłaby im grać. Ale orkiestra na pielgrzymce motocyklistów się nie mieści, bo grota jest pełna maszyn. Andrzej Złoczowski, motocyklista, szafarz Komunii św., fotograf i w ogóle fajny gość 11 lat temu miał trafiony pomysł z tą pielgrzymką. W tym roku przyjechało ok. 7–8 tysięcy motorów, a uczestników w sumie było 10 tysięcy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.