W sanktuarium Matki Bożej Pokornej 31 maja modlili się członkowie Equipes Notre-Dame. Ponad trzysta małżeństw uczestniczyło w corocznej pielgrzymce tego ruchu do jednego z sanktuariów maryjnych w kraju. Przyjechali razem z kapłanami, którzy im towarzyszą na tej drodze.

Eucharystii w rudzkiej bazylice przewodniczył biskup gliwicki Jan Kopiec. – Z małżeństwa i rodziny uczyniono coś w rodzaju umowy społecznej. Patrzymy na nie pod kątem kodeksu praw, umów i zastanawiamy się, czy to się opłaci. Tymczasem małżeństwo, rodzina to świat ducha, który potrafi kształtować wewnętrznie. A dojrzałe małżeństwo i rodzina są fundamentem życia ludzkości na tej ziemi przypomniał w homilii. Zauważył, że nauka Kościoła musi być ciągle wzmacniana i przypominana za pomocą nowych impulsów.

Lucyna i Krzysztof Wysoccy z Poznania są parą odpowiedzialną Regionu Polska. – Oprócz polskich, w jego skład wchodzą małżeństwa ze Słowacji, Norwegii i Białorusi, a od przyszłego miesiąca również Ukrainy. W regionie Polska jest sześć sektorów – mazowiecki, śląski, wielkopolski, kujawski, małopolski i białoruski – tłumaczy Krzysztof Wysocki. W czasie spotkania w Rudach powołany został siódmy region – dolnośląski, wyodrębniony z bardzo licznego sektora śląskiego.

  Taki żywotny ruch jak wasz jest naszą nadzieją - powiedział do małżeństw bp Jan Kopiec Mira Fiutak /GN W tym roku pielgrzymka odbywała się w intencji małżeństw przeżywających trudności, co zostało rozeznane jako kierunek dla ruchu na najbliższe lata. – Mamy pochylać się nad trudnymi związkami, małżeństwami z poranioną miłością, przeżywającymi różne problemy. Wychodzić do nich, towarzyszyć im. Przywozimy ich tutaj w sercach i te intencje składamy na ołtarzu – mówi Lucyna Wysocka.

W Equipes Notre-Dame są od momentu, kiedy ruch pojawił się w Polsce, czyli od 2001 roku. – Ten ruch ukazał nam drogę, na której możemy razem, jako mąż i żona, podążać do Boga. Daje nam do tego środki, konkretne punkty, które realizujemy i dzięki temu jesteśmy coraz bliżej siebie i coraz bliżej Boga. Pomagają nam budować jedność małżeńską i wspólnie dążyć do świętości – mówi o modlitwie, słuchaniu słowa Bożego, dialogu małżeńskim, stałym przyglądaniu się swojej relacji,  określaniu tego, co słabe i nad czym chcą pracować.

Bernadeta i Piotr Dylowie, odpowiedzialni za sektor śląski, właśnie przekazują tę posługę innej parze. – To jest ruch duchowości małżeńskiej, nie jesteśmy ruchem rodziny. A to jest różnica. Nasz program to formacja małżonków w celu budowania jedności pomiędzy nimi. Dzieci nie przechodzą tu formacji, ale w swoich wspólnotach młodzieżowych – wyjaśnia mąż. – Ruch zajmuje się prowadzeniem małżonków w drodze do świętości. A ta świętość rodzi się w małżeństwie i poprzez małżeństwo. W budowaniu jedności pomiędzy żoną i mężem. Nazywamy się ekipą, a nie wspólnotą, bo ekipa wskazuje na dynamizm w dążeniu do celu. A tym jest świętość małżonków – zauważa.

  Bernadeta i Piotr Dylowie, odpowiedzialni za sektor śląski Mira Fiutak /GN – To wymaga pracy i to są zwykle malutkie kroczki. Dopiero po pewnym czasie,  spoglądając wstecz, widzi się zmiany. I dzieci korzystają z tej naszej miłości. Bo dzieci najbardziej pragną kochających się rodziców – dodaje żona. W każdym sektorze są ekipy, które tworzy od pięciu do siedmiu małżeństwa, gdzie mają spotkania formacyjne. W ruchu są od 12 lat. Mają cztery dorosłe córki. Dwie są już w ruchu. Trzecia dołączy razem z mężem w czerwcu . Wtedy przyjmą Kartę Equipes Notre-Dame, dokument założycielskiego ruchu, co wiąże się z wejściem do wspólnoty.

Ruch Equipes Notre-Dame powstał w 1939 roku we Francji. Z inicjatywy kilku małżeństw, które postanowiły spotykać się co miesiąc i poprosiły o pomoc w odkrywaniu istoty sakramentu małżeństwa ks. Henriego Caffarela.

Jest ruchem międzynarodowym. W swoich wspólnotach ma ponad 122 tys. małżonków i 12 tys. kapłanów w 78 krajach. W Polsce istnieje od 12 lat. Region Polska to ponad 800 małżonków i 85 kapłanów. Organizują rekolekcje otwarte dla małżeństw i rodzin. Angażują się w przygotowanie do małżeństwa, w prace poradni życia rodzinnego i parafii.