Zmarł ks. Alojzy Borkowski

Odszedł do Pana 29 marca, w wieku 90 lat. Od 1989 roku mieszkał w Kaletach.

Urodził się w 1923 roku w Cieszynie, święcenia kapłańskie przyjął  25 czerwca 1950 roku w Katowicach. Z Kaletami był związany najpierw jako wikariusz (od 1957 do 1960 roku), a od 1989 roku mieszkał tutaj po przejściu na emeryturę. Pomagał nie tylko w parafii św. Józefa w Kaletach, ale w całym dekanacie. 

„Ks. Alojzy swoją troskę o parafian wyrażał poprzez pracowitość, ofiarną bezinteresowną służbę oraz swoją fizyczną obecność wśród nas. Z wielkim zaufaniem powierzali Mu swoje wątpliwości, obawy i prowadzenie duchowe także kapłani dekanatu woźnickiego, przez wiele lat był ich ojcem duchownym. Był osobą, która ukazywała parafianom drogę wzrastania w wierze i miłości do Chrystusa. Na ścianie jego pokoju pozostał Jego krzyż prymicyjny i obraz patrona, podarowany mu przez parafian podczas kolędy. Uważał, że w życiu najważniejsze jest trzymanie się zobowiązań kapłańskich i służba innym” – czytamy na stronie parafii św. Józefa w Kaletach.

Jego ranne spacery do kościoła wspomina pochodzący z Kalet ks. dr Wacław Borek, biblista. – Był niesamowicie rozmodlony, gorliwie czekający na ludzi w konfesjonale, mimo że dochodził do kościoła ze swojego oddalonego domu. Mimo to zawsze był wcześniej w kościele i zawsze był też przygotowany do liturgii. Pamiętam jego wspomnienia z trudnych dla Kościoła czasów PRL-u i wielką troskę, z jaką o tym mówił – powiedział ks. Wacław Borek.

Od niedzieli do wtorku włącznie o 15.00 w kaplicy cmentarnej w Kaletach odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego i Różaniec za śp. ks. Alojzego Borkowskiego. Eksporta odbędzie się 1 kwietnia o 16.00 z kaplicy cmentarnej do kościoła parafialnego, gdzie zostanie oprawiona Msza św. i odbędzie się czuwanie modlitewne przy trumnie do 21.00.

Pogrzeb odbędzie się w tym samym miejscu w środę 2 kwietnia o 14.00. Przewodniczyć mu będzie bp Jan Wieczorek.


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..