Prawie 150 osób, głównie z diecezji gliwickiej zjechało się na Górę Świętej Anny, by od piątku do niedzieli wziąć udział w rekolekcjach pt. "Ponad murami"
Jednym z ważnych punktów rekolekcji była konferencja. KArina Grytz-Jurkowska /GN Rekolekcje zaczęły się od Eucharystii i bloku modlitewnego oraz wzajemnego zapoznawania się.
- I tak jest cały czas: modlimy się, poznajemy siebie i Boga. Naszym zadaniem na ten czas jest znaleźć to co nam przeszkadza w kontakcie z Bogiem, czyli ten "mur", a potem wejść na ten mur, przeskoczyć przez niego żeby zobaczyć Boga. Głównym bohaterem tych rekolekcji jest Zacheusz i też na podstawie jego postaci chcemy spojrzeć na swoje życie - mówi Ania Czyż z Bytomia. - Przyjechaliśmy po to, by się uduchowić, nawrócić i dać ludziom przykład, że wiara nie jest tylko wizerunkiem ale tym, co jest w środku - dodaje Paweł Kowalik z Bytomia.
Wśród zajęć prócz wspólnej i osobistej modlitwy był czas na konferencję, pracę w grupach, spędzane wspólnie pogodne wieczory, a także stworzenie wielkoformatowego obrazu.
- To nasza praca, dzieło, które robiliśmy w sobotę przez południem w ramach rekolekcji "Ponad murami". Jest to taka forma kreatywna, każdy dostał kartkę papieru i miał na niej przedstawić siebie. Później złożyliśmy je razem i powstał napis "Jesteś częścią Jego planu". Odkrywamy tu, że warto oddać swoje życie Panu Bogu, że on ma dla nas plan, który chcemy tutaj odkrywać. Każdy włożył w to cząstkę siebie, wyszło barwnie, wspólnotowo i zaskakująco fajnie - przyznaje Ania Piechaczek z Zabrza.
To wspólne dzieło uczestników. Karina Grytz-Jurkowska /GN Wśród uczestników była ok. 1/3 osób związanych z ruchem "Światło-Życie", podobna liczba była kiedyś na jakichś rekolekcjach a pozostali nie brali jeszcze udziału w takim wydarzeniu. Większość z diecezji gliwickiej, ale też częstochowskiej i katowickiej.
- Mi najbardziej podobał się namiot spotkania czyli osobista modlitwa z Bogiem. No i konferencja. Tak, treściwa, trafiająca do każdego, nie nudna, bo czasem wybuchaliśmy śmiechem - opowiadają młodzi z różnych parafii z Bytomia, Gliwic, Zabrza, Lublińca i innych miejscowości.
Organizator, ks. Jarosław Buchenfeld podkreśla, że ważne jest by to doświadczenie nie zostało tylko na emocjonalnym poziomie ale było kontynuowane. Stąd będzie możliwość dalszej formacji w małych grupach a także udziału w rekolekcjach latem.