W gliwickiej Willi Caro odbędzie się promocja książki opowiadającej o życiu w Auschwitz. Nietypowo, bo przez wspomnienia więźnia Wilhelma Brasse, który przez pięć lat dokumentował na fotografiach obozową codzienność.
Spotkanie z autorką Anną Dobrowolską, promujące tę wyjątkową publikację, odbędzie się 19 lutego o godz. 17.00 w siedzibie Muzeum w Gliwicach (ul. Dolnych Wałów 8a). Zaplanowana została również projekcja filmu „Portrecista" w reżyserii Ireneusza Dobrowolskiego. Książka „Fotograf z Auschwitz" powstała właśnie na podstawie wywiadu z Wilhelmem Brasse, który posłużył do realizacji tego obrazu. Spotkanie poprowadzi dr Aleksandra Namysło z katowickiego oddziału IPN.
Publikacja jest swego rodzaju albumem, zilustrowanym obozowymi zdjęciami
Wilhelma Brasse. Jako więzień w Auschwitz, na polecenia władz obozu, robił fotografie dokumentujące życie za drutami. Wykonywał portrety więźniów, ze świadomością, że prawdopodobnie to ich ostatnie zdjęcia. Dokumentował medyczne eksperymenty dra Menele. I całe okrucieństwo obozowej codzienności.
W Auschwitz spędził pięć lat. Jego życie w obozie znacznie różniło się od codzienności współwięźniów poddawanych systematycznemu wyniszczeniu. Przeżył dzięki pracy obozowego fotografa. Zapłacił za to swoja cenę, tamte obrazy pozostały z nim na zawsze. Przed wojną był dobrze zapowiadającym się portrecistą, po wojnie nie wrócił do fotografowania. Po latach powiedział: nie jestem w stanie wziąć do ręki aparatu.
Historię opowiadaną przez Wilhelma Brasse dopełniają wspomnienia innych więźniów, których zapisy znajdują się w archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz Birkenau. Fotografie, które miały dokumentować dla Niemców sprawne działanie obozowego systemu, stały się świadectwem i dowodem zbrodni hitlerowskich.
Organizatorami spotkania w Willi Caro są katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej i Muzeum w Gliwicach.