Narodzenie Jezusa w różnych kontekstach – w ZSO nr 4 w Gliwicach przed świętami odbędzie się premiera „Perły Miłości”.
Uczniowie wpadli na pomysł, żeby temat narodzin Jezusa przedstawić niekonwencjonalnie, tzn. zrobić mieszankę akcji. Na przemian wystawiane są sceny z czasów starożytnych i współczesnych – mówi Kamil Syc, katecheta i opiekun gimnazjalistów, którzy biorą udział w jasełkach.
– Z czasów starożytnych główną postacią jest Herod. Uczeń wcielający się w tę rolę bardzo dobrze odgrywa obsesję na punkcie władzy. Józef z Maryją, pasterzami i mędrcami też występują, jednak nie w rolach pierwszoplanowych. Najważniejsze są postaci w jakiś sposób zniewolone lub poranione przez życie. W czasach współczesnych zobaczymy osoby, które w ten czy inny sposób doświadczył los. Opowiadają o tym, co je boli – opisuje akcję katecheta. Scenariusz uwzględnia także prezentację walki pomiędzy duchami dobrym i złym, które próbują przekonać do swoich racji. W przedstawieniu bardzo ważnym elementem będzie muzyka, zarówno tradycyjna, jak i heavy metal, hip-hop czy rock. Na scenie zaangażowanych jest około 40 gimnazjalistów, licealiści pomagają w obsłudze technicznej. Premiera „Perły miłości”, otwarta dla wszystkich, odbędzie się 20 grudnia o 11.00 w ZSO nr. 4 w Gliwicach (ul. Orląt Śląskich 25).
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się