– Słowu Pana Boga się wierzy. Ufa się, że służy naszemu dobru. Tak więc dla naszego dobra, niech nam się stanie według słowa Twego – mówił podczas homilii bp Jan Kopiec.
W gliwickiej katedrze 8 grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, 31 mężczyzn ustanowionych zostało nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św.
Eucharystii przewodniczył bp Jan Kopiec. – Kościół nie żyje tylko zwykłym, statycznym, spokojnym rytmem, ale ciągle potrzebuje odnowienia, nowych sił, odkrywania nowych możliwości i rozszerzania aktywności. Do tego jednak potrzeba zwykłych ludzi, tak jak Maryja była zwykłą niewiastą, którą Pan Bóg wybrał – mówił w homilii bp Kopiec. Zwrócił również uwagę na szczególne znaczenie tego dnia, ponieważ bardzo często w zakonach i seminariach duchownych 8 grudnia to dzień składania ślubów czy powołania do różnych posług. – Chrystus powierzając siebie Kościołowi wypowiedział proste słowa: to jest moje Ciało, to jest moja Krew, bierzcie i jedzcie. Ten wielki skarb, jakim jest Eucharystia, zawsze musi być w rękach godnych, bo dzięki niemu mamy prawo do Chrystusa. Należy więc powoływać odpowiedzialnych, uformowanych wewnętrznie mężczyzn, którzy mogą pełnić funkcję jakby przedłużonego ramienia Kościoła, by nikt nie pozostał bez Eucharystii. Szczególnie osoby, które nie mogą przyjść na spotkanie wspólnoty ze względu na chorobę – mówił o zadaniach szafarzy bp Kopiec.
Bezpośrednie przygotowania do posługi trwały cztery tygodnie. W tym czasie kandydaci poszerzali swoją wiedzę z zakresu liturgii, teologii pastoralnej i mieli ćwiczenia praktyczne. Głównym zadaniem nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. jest pomoc w zanoszeniu jej chorym i niepełnosprawnym. Oprócz tego, podczas Eucharystii pomagają w jej rozdawaniu, jeśli przystępuje do niej duża liczba wiernych. Mogą udzielać Komunii św. zarówno pod jedną, jak i dwiema postaciami. Diecezjalnym opiekunem szafarzy jest ks. dr Krystian Piechaczek, dyrektor wydziału duszpasterskiego kurii gliwickiej. Zaś ich patron to św. Tarsycjusz, który w czasie prześladowań chrześcijan w III wieku, potajemnie zanosił Komunię św. do więzień.