Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w diecezji gliwickiej

Gliwicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • Miejsca adoracji
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
      • Bielsko-Żywiecka
      • Elbląska
      • Gdańska
      • Gliwicka
      • Katowicka
      • Koszalińsko-Kołobrzeska
      • Krakowska
      • Legnicka
      • Lubelska
      • Łowicka
      • Opolska
      • Płocka
      • Radomska
      • Sandomierska
      • Świdnicka
      • Tarnowska
      • Warmińska
      • Warszawska
      • Wrocławska
      • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
gliwice.gosc.pl → Wiadomości z diecezji gliwickiej → Na dobry nastrój zakładam kapelusz

Na dobry nastrój zakładam kapelusz przejdź do galerii

Cieszcie się z prozaicznych czynności, jak gotowanie wody na herbatę. Jeśli tego nie potraficie, załóżcie sobie kapelusz – zachęcał zebranych w Ruinach Teatru Piotr z Krakowa.

 
Przedstawienie przygotowane w ramach projektu Mira Fiutak /GN
3m 38s

W Gliwicach zakończył się projekt o charakterze edukacyjno-artystycznym nazwany „Kapelusz pełen nieba”. Jego celem było wsparcie osób chorych psychicznie i ich bliskich. Zwieńczyło go spotkanie w Ruinach Teatru, gdzie zaprezentowany został film oraz pokazane przedstawienie parateatralne na motywach książki Terry’ego Pratchetta. A spotkaniu towarzyszyła wystawa prac stworzonych w ośrodku terapii zajęciowej Szpitala Psychiatrycznego w Toszku oraz w Środowiskowym Domu Samopomocy w Gliwicach.

Goście z Krakowskiego Stowarzyszenia „Otwórzcie drzwi” opowiadali o swoim życiu z chorobą. Danuta ma tu 40-letnie doświadczenie. – Całe dorosłe życie chorowałam. Całe życie mojej córki to historia moich wzlotów i upadków, czyli kryzysów – wspominała. Jako chora osoba zdobyła wykształcenie, pracowała przez 20 lat. Teraz maluje, pisze wiersze i działa w stowarzyszeniu. – To działania edukacyjne i przeciw stygmatyzacji osób chorych psychicznie – wyjaśniała zebranym. – Moje życie jest bogatsze o doświadczenie choroby, a nie uboższe. Wszyscy ludzie cierpią. I to cierpienie może być budujące, kiedy otwiera nas na innych. Najważniejsze w życiu to spotkanie z drugim człowiekiem – podkreślała Danuta.

Na dobry nastrój zakładam kapelusz   Wystawa prac w Ruinach Teatru Mira Fiutak/ GN O 10-letniej działalności pensjonatu i restauracji „U Pana Cogito” w Krakowie mówiła Agnieszka Lewonowska-Banach, prowadząca w nim Zakład Aktywności Zawodowej. Pensjonat zatrudnia 34 osoby, z tego 24 chore psychicznie, które pracują „na pierwszej linii”, są jego wizytówką, zajmują się sprawami finansowymi, kontaktami z klientami. W trzygwiazdkowym pensjonacie do tej pory zatrudnionych zostało w sumie 49 takich osób. Osiem z nich pracuje od początku do dziś. Osiem powróciło na otwarty rynek pracy, tyle samo wróciło do leczenia lub korzysta z oferty WTZ. – Z jednej strony to normalna działalność na rynku, a z drugiej misja społeczna – wyjaśniała zasady funkcjonowania pensjonatu Agnieszka Lewonowska-Banach. – Ja wierzę w moich pracowników, że sobie poradzą. Sukces, który osiągamy w tym miejscu jest właśnie dzięki nim. Praca sama w sobie nie leczy, bo nie jest lekarstwem, ale niejednokrotnie działa jak lekarstwo – dodała.

Piotr pracuje jako recepcjonista. – Nasza praca jest wybitnie zespołowa, bo na zadowolenie gości składa się wspólne działanie. Wspólnymi siłami osiągamy jeden rezultat – wyjaśniał. Na spotkanie do Gliwic przyjechał w kapeluszu, jednym z dwudziestu, które ma w swoich szafach. – Od wielu lat nie wychodzę z domu bez kapelusza. Pod nim kłębią się myśli, mogę w ten sposób wprawiać się w dobry nastrój – opowiadał. I zachęcał, żeby cieszyć się z drobnych rzeczy. – Z prozaicznych czynności, jak obieranie ziemniaków czy gotowanie wody na herbatę. Jeśli tego nie czujecie, załóżcie sobie kapelusz. Róbcie sobie drobne przyjemności – powiedział do zebranych w teatrze.

– Nie chcemy być obok życia, ale w samym życiu – stwierdził z kolei Marek, podkreślając, że dla osób chorych psychicznie zachowanie miejsca w społeczeństwie jest możliwe dzięki współpracy trzech grup – chorych, ich bliskich i specjalistów, terapeutów.

Polepszeniu tej właśnie współpracy służył gliwicki projekt prowadzony od lipca, podkreślała organizatorka spotkania Magdalena Odrobina, kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Gliwicach, który z Ośrodkiem Pomocy Społecznej realizował program. Wcześniej przeprowadzone zostały m. in. warsztaty dla pracowników socjalnych, zorganizowano spotkanie gliwickich rodzin osób chorujących psychicznie z przedstawicielami rodzin skupionych w jednym z krakowskich stowarzyszeń.


 

« ‹ 1 › »
"Kapelusz pełen nieba" w Gliwicach

WIARA.PL DODANE 27.10.2013

"Kapelusz pełen nieba" w Gliwicach

​W Gliwicach zakończył się projekt edukacyjno-artystyczny pod nazwą "Kapelusz pełen nieba". Celem różnych prowadzonych działań była pomoc osobom chorym psychicznie i ich bliskim. Zwieńczeniem kilkumiesięcznego projektu było spotkanie w Ruinach Teatru, gdzie pokazano film i przedstawienie przygotowane w ramach tego programu. A oście z Krakowa, ze Stowarzyszenia "Otwórzcie drzwi" dzielili się doświadczeniem swojego życia z chorobą i swoim działaniem przeciw stygmatyzacji osób chorych psychicznie. Zdjęcia: Mira Fiutak/ GN  
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Możliwość oceniania treści jest dostępna tylko dla subskrybentów. Masz subskrypcję? zaloguj się

Mira Fiutak

|

GOSC.PL 27.10.2013 14:54

publikacja 27.10.2013 14:54

0 FB tweetnij
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CHORZY PSYCHICZNIE
  • GLIWICE
  • PENSJONAT "U PANA COGITO" KRAKÓW
  • RUINY TEATRU W GLIWICACH
  • ZDROWIE

Polecane w subskrypcji

  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
  • Iskra na szosie. Na motocyklach z prezentem dla Leona XIV
    • Z bliska
    • Przemysław Kucharczak
    Iskra na szosie. Na motocyklach z prezentem dla Leona XIV
  • Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale broniłbym obecności religii w szkole
    • Tylko u nas
    • Jacek Dziedzina
    Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale broniłbym obecności religii w szkole
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X