Prawie 50 ministrantów, w tym siedmiu animatorów, wzięło udział 18 i 19 października w spotkaniu formacyjnym dla ministrantów w Turzy.
Przyjechali oni z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Fatimskiej w Tarnowskich Górach. – Był to krótki wyjazd, który miał na celu wyćwiczyć ministrantów w praktycznym posługiwaniu przy ołtarzu, aby nabrali pewności siebie – mówił organizator spotkania, ks. Krzysztof Misiuda. Ministranci ćwiczyli posługiwanie na Mszy św. w trakcie całego roku liturgicznego.
– Cała grupa jest mocno zaangażowana w służbę. Wszyscy są zżyci ze sobą, a ten wyjazd miał ich w tym jeszcze bardziej utwierdzić. Celem spotkania nie było tylko ukazanie, że bycie ministrantem to służba przy ołtarzu, ale również to, jak należy budować osobistą relację z Bogiem – tłumaczył Tomasz Wolnik, animator grupy.
Swoje zaangażowanie mogli wykazać, uczestnicząc we Mszy św. – Wszyscy ministranci wiedzą, że liturgia należy do nich, nie trzeba im tego przypominać. Sami przygotowują liturgię, np. Triduum Paschalnego, a księża w parafii przyjmują ten ich wkład w liturgię, nie stawiając się wyżej od nich – wyjaśnia ks. Misiuda.
Osobne warsztaty i spotkania były przewidziane dla ceremoniarzy, animatorów i lektorów, którzy ćwiczyli posługę, jaka jest im przypisana. W planie dnia był również przewidziany czas wolny na integrację i gry zespołowe.