Po drodze z Krakowa na Kahlenberg zatrzymają się w Bytomiu, Tarnowskich Górach, Gliwicach i Rudach.
Wyruszył marsz Szlakiem Sobieskiego pod hasłem „Victoria in unitate” (Zwycięstwo w jedności). Śladem wojsk, które 330 lat temu dotarły na podwiedeńskie wzgórze Kahlenberg, gdzie stoczyły zwycięska bitwę. Chcą przejść dokładnie tą drogę, którą wtedy przebyły wojska królewskie. Szlak z Krakowa do Wiednia o długości 520 kilometrów zamierzają pokonać w ciągu dwóch tygodni.
Dla upamiętnienia tego wydarzenia po drodze będą sadzić lipy - szesnaście drzewek, ostatnie na Kahlenbergu. Na trasie będą zatrzymywać się w miejscach związanych z marszem króla Jana III Sobieskiego na Wiedeń. We wtorek, 27 sierpnia wieczorem mają dotrzeć do Bytomia, gdzie zostanie posadzona jedna z pamiątkowych lip. Następnego dnia w południe piechurzy będą witani w Tarnowskich Górach, a wieczorem w Gliwicach, gdzie zostanie zasadzone kolejne pamiątkowe drzewko. Rano 29 sierpnia wyruszą w kierunku Raciborza, zatrzymując się po drodze jeszcze w Rudach. Tam również na pamiątkę marszu będzie rosła lipa przypominająca o odsieczy wiedeńskiej.
Na wzgórze Kahlenberg chcą dotrzeć 8 września, żeby wziąć udział w obchodach 330. rocznicy zwycięstwa wojsk sprzymierzonych nad wojskami Kara Mustafy.
Więcej informacji na temat wyprawy można znaleźć TUTAJ.