Pomóżmy Togo
Trwa Wielki Post, czas nawrócenia, pokuty, wyjścia na pustynię. Tam, gdzie lepiej słyszy się słowo Boga, gdzie łatwiej wrócić do żywej wiary.
„Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Zwykliśmy skupiać się na pierwszej części tego zdania. A co myślimy, gdy słyszymy: „Wierzcie w Ewangelię”...? Przecież znamy całe jej fragmenty, niektóre możemy cytować z pamięci. Może tak przyzwyczailiśmy się do tych słów, że już niczego się po nich nie spodziewamy. Tymczasem zawsze są świeżym powiewem, zadziwieniem jak pierwsze spotkanie. Oczekiwaniem na konkretne ich wypełnienie się w naszej codzienności.
W Wielkim Poście nie chodzi o samą ascezę, ale o to, co nadaje jej sens. O Tego, ze względu na którego ją podejmujemy.
Możemy zrobić coś jeszcze. W Środę Popielcową w diecezji gliwickiej, jak co roku, przeprowadzana jest zbiórka na misje w Togo. Wspieramy konkretne potrzeby – działania ewangelizacyjne, pracę świeckich katechistów, pomagających misjonarzom czy np. budowę studni. Od ponad 17 lat w Togo pracuje ks. Zygmunt Perfecki. W wywiadzie dla „Gościa” mówił o tym, że większość przyjmujących tam chrzest to ludzie młodzi, których, podobnie jak u nas, pociąga świadectwo rówieśników. „Jeśli ktoś zaczyna poważnie się zastanawiać, to chrześcijaństwo, katolicyzm daje odpowiedzi na nurtujące go pytania – o sens życia, cierpienia, o to, jak żyć, jak być dobrym. A dobro potrafi fascynować. Na pewno wpływ na wzrost liczby chrztów ma również działalność Kościoła, taka jak choćby wybudowanie w wiosce studni czy istnienie szkół katolickich” – powiedział misjonarz.
Pomóżmy więc misjonarzom w Togo, a przez nich także mieszkańcom tego kraju.
