Wieczór poetycki z Agnieszką Wloką

Tu jest siła, tu jest koncept, tu jest moc – mówiła Krystyna Suchanek o poezji Agnieszki Wloki podczas jej wieczoru autorskiego, który odbył się 17 stycznia w czytelni MBP w Zabrzu.

Agnieszka Wloka, młoda poetka, zabrzanka jest absolwentką psychologii o specjalizacji sądowej oraz zdrowia i jakości życia, obecnie studiuje pedagogikę wczesnoszkolną i oligofrenopedagogikę.

Najnowszy tomik jej wierszy nosi tytuł „Tajemnica i poznanie” i jest głęboko zakorzeniony w myśleniu biblijnym. Świadczą o tym tytuły poszczególnych rozdziałów: ”Pan mym Pasterzem”, „Miłość nigdy nie ustaje”, „Panie, Ty widzisz”. – Te rozdziały tak zatytułowałam, bo one mówią jakoś o życiu, czy o miłości, przemijaniu. Dla mnie zawsze gdzieś w to jest włączony Pan Bóg i religia, ale nie jest tak, że każdy wiersz jest konkretnie nacechowany i skierowany do Boga – tłumaczyła Agnieszka Wloka.

W rozmowie z prowadzącymi spotkanie – Krystyną Suchanek i Henrykiem Sikorą oraz gośćmi wieczoru – odżegnywała się od nadmiernego interpretowania swoich wierszy.

„Oddaję Ci w dłonie cząstkę siebie… Nie proszę, byś próbował mnie zrozumieć, chciałabym, żebyś przez moją poezję mógł zapalić w sobie światełko wiary, nadziei, miłości. Każde istnienie to niesamowity i niewytłumaczalny cud powołania i choć nigdy nie zrozumiem, dlaczego Ktoś chciał »mojego bycia«, to zrobię wszystko, żeby spełnić Jego oczekiwania… Tobie, Przyjacielu, życzę tego samego…” – napisała we wstępie do tomiku.

Wydawcą  „Tajemnicy i poznania” jest legere.pl Ryszarda Palucha.

Z II rozdziału pt. "Miłość nigdy nie ustaje":                                                                      

Nadzieja

Pamiętam Twój głos

Krzyczałeś przez zamknięte usta…

 

Pamiętam Twoje oczy

widziały choć miałeś zamknięte powieki…

 

Pamiętam dotyk Twoich dłoni

tak zimne już były i oschłe…

 

A jednak…

 

Wierzyłam i wierzę!

nic nie jest wieczne…

Twój niebyt

nieobecność…

zamienię kiedyś

na wieczne z Tobą bycie…

 

 


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..