Zgodnie z zarządzeniem dyrektora OSiR-u od 18 grudnia przedszkolaki oraz uczniowie za korzystanie z lodowiska muszą płacić.
A w poprzednich latach mogli bezpłatnie ślizgać się do woli. Decyzja dyrektora bytomskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zaskoczyła nauczycieli. Wcześniej tafla lodowiska roiła się od uczniów, dla których pojeździć na łyżwach, i to w samym centrum miasta, było nie lada atrakcją. O zarządzeniu nie wiedział m.in. jeden z pragnących zachować anonimowość nauczycieli. – Przyszedłem z klasą, a tu taka niespodzianka. Dzieci pożyczały pieniądze ode mnie, ale to pewnie ostatnia nasza wyprawa – powiedział.
Sztuczne lodowisko otwarto 15 grudnia, ale bezpłatnym wstępem przedszkolaki i uczniowie cieszyli się zaledwie trzy dni. – Niby te 3 zł za godzinę, to nie dużo, ale jeśli wziąć pod uwagę, że wielu uczniów wypożycza łyżwy, a to kolejne 4 zł, robi się więc suma, która dla wielu uczniów jest już nie do przeskoczenia – żali się nauczyciel.
Być może decyzja dyrektora OSiR-u była tylko „wypadkiem przy pracy”, a młodzi bytomianie wkrótce ponownie będą korzystać z lodowiska bezpłatnie. Czego wielu im życzy.