Kwesty w wielu miejscach już się zakończyły. W Gliwicach jeszcze do niedzieli pieniądze będą zbierać wolontariusze Hospicjum Miłosierdzia Bożego.
Ponad 9,5 tys. zł zebrało Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w Zabrzu. To zdecydowanie mniej niż w zeszłym roku. Prezes zabrzańskiego koła Maria Demidowicz ocenia, że na spadek na pewno miały wpływ nienajlepsza pogoda i mniejsza liczba osób odwiedzających cmentarze. Szkoda, bo towarzystwo boryka się z dużymi problemami finansowymi, a w mieście wiele osób w najbliższym czasie czeka eksmisja, więc bezdomnych będzie przybywać. W kwestę na rzecz towarzystwa zaangażowało się ponad 70 osób – nie tylko jego członkowie, ale wielu innych wolontariuszy, w tym samorządowcy i uczniowie Salezjańskiego Zespołu Szkół Publicznych z Helenki, Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 13 przy ul. Wajdy oraz Zabrzańskiego Centrum Kształcenia Ogólnego i Zawodowego przy ul. Piłsudskiego. Kwestowano na cmentarzach parafii św. Józefa, św. Anny, św. Andrzeja, św. Macieja, w Rokitnicy i na Helence.
W Bytomiu Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich zebrało ponad 15 tys. zł na pomoc najbiedniejszym dzieciom z Kresów oraz ze Śląska. Ponad 8 tys. zł zebrało Towarzystwo Miłośników Bytomia na renowację nagrobka ks. Józefa Szafranka, założyciela cmentarza Mater Dolorosa.
Do niedzieli 4 listopada trwać będzie jeszcze kwesta na rzecz Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach. Akcja ta organizowana jest od 13 lat i przyniesie na pewno lepszy wynik niż w zeszłym roku. W uroczystość Wszystkich Świętych wolontariuszy hospicjum można było spotkać na cmentarzach gliwickich, w kolejne dni na cmentarzach Centralnym i Lipowym.