Doroczna pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej Pokornej w Rudach odbyła się w sobotę 6 października pod hasłem „Kościół domem miłosierdzia".
Eucharystii przewodniczył bp Jan Wieczorek, który w homilii dziękował za wrażliwość na cierpienie, ofiarę i biedę. – To dzisiaj składamy w darze Ojcu Niebieskiemu tutaj, u Służebnicy Pokornej – mówił. Rozważanie poświęcił m.in. osobom zaangażowanym w dzieła miłości, które wspominane były w liturgii w ostatnim tygodniu lub będą przywoływane w najbliższym czasie: Aniołom Stróżom, Matce Bożej, uczniom Chrystusa, świętym.
Po Eucharystii wystąpił młodzieżowy zespół wokalno-instrumentalny z parafii św. Jana Chrzciciela w Gliwicach-Żernikach pod kierunkiem Stefana Michalika. Założył go 8 lat temu kleryk, obecnie ks. Adam Kozak. – Dziś przypadł nam zaszczyt wystąpienia tutaj, w rudzkim Sanktuarium Matki Bożej Pokornej z minikoncertem. Nie chciałbym jednak, aby to był koncert. Niech to będzie nasza wspólna modlitwa – mówił Stefan Michalik. Jej intencją byli wszyscy ci, którymi Caritas się zajmuje i których wspiera. A występ także szczególnym podziękowaniem za zaangażowanie w pomoc potrzebującym.
W przerwie był czas na wspólny posiłek, zwiedzanie wystawy niepełnosprawnych artystów w pocysterskim opactwie i na rozmowy.
– Tak, jak mała Tereska powiedziała: "Jeśli kocha się Pana Boga, to kocha się bliźniego" – mówi o swojej pracy wolontariusza pani Patrycja. W kamiliańskiej parafii w Tarnowskich Górach angażuje się w działalność Caritas od 2010 roku. Odwiedza starszą panią, włącza się w wydawanie żywności dla biednych parafian, zajmuje się sprawami organizacyjnymi i akcjami Caritas.
W drugiej części pielgrzymki konferencję wygłosił ks. Stefan Jezusek, proboszcz parafii św. Józefa w Krupskim Młynie i duszpasterz Caritas dekanatu Toszek. Mówił o Kościele zadomowionym w wierze, która promieniuje miłosierdziem. Nawiązał do rozpoczynającego się Roku Wiary i słów z Listu św. Jakuba o tym, że wiara bez uczynków jest martwa. Podkreślił, że tym, co ożywia wiarę, jest konkretny czyn miłości bliźniego. Żeby wiara była mocna, musimy oczywiście ciągle wołać o Ducha Świętego, posilać się Słowem Bożym i sakramentami. Według tego, czy te czyny miłości będziemy spełniać, Pan Bóg kiedyś oceni nasze życie. Dlatego zachęcał, żeby spieszyć się pomagać i kochać ludzi.
Pielgrzymkę zakończyło nabożeństwo do Matki Bożej.
Diecezjalna Caritas zatrudnia obecnie około 350 osób, ale jej działalność jest możliwa także dzięki zaangażowaniu niezliczonej liczby wolontariuszy w parafiach i hojności osób, które wspierają jej dzieła. Szczególną formą zaangażowania młodzieży są szkolne koła Caritas.