W nocy przyjechali do parafii Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Tarnowskich Górach-Opatowicach.
Goście z Ameryki Środkowej we wtorek po południu wylądowali w Berlinie. Stamtąd autokarami przejechali do Polski.
Początkowo mieli być na miejscu około północy. Jednak o tej porze przy kościele w Opatowicach trudno było wypatrzeć choćby jedną osobę.
"A może jednak trochę później... ze względu na »południowy temperament«, który nakazuje naszym Gościom »spieszyć się powoli«" - taka informacja pojawiła się na stronie Parafialnego Centrum ŚDM na Facebooku. "Planowana godzina przyjazdu 1.15 (a może i jeszcze później)" - relacjonowali na bieżąco wolontariusze.
Kiedy i ta godzina minęła, na parkingu przed kościołem zaczęły się pojawiać pierwsze rodziny, które przyjmują gości. Zaraz po nich z salek parafialnych przybiegła podekscytowana młodzież z flagami, transparentami i gitarą.
Dopiero około drugiej w nocy dwoma autokarami i busem kilkudziesięciu Panamczyków dotarło do celu. Wyraźnie zmęczeni, ale radośni, zaraz po opuszczeniu pojazdów razem z polską młodzieżą zaśpiewali hymn ŚDM. Obowiązkowo pozowali też do zdjęć i sami uwieczniali pierwsze fotograficzne migawki z Polski.
Z powodu późnej pory powitanie nie zajęło zbyt dużo czasu. Po szybkim rozdzieleniu bagażów goście od razu udali się na nocleg do rodzin. W środę po pierwszej wspólnej Mszy w opatowickiej parafii grupa wyruszy do Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.