Camino pełne cudów

– Ta droga się nie kończy. Tak naprawdę dopiero teraz się rozpoczyna – mówi Anna Guzek po 40-dniowej samotnej pielgrzymce.

Mira Fiutak

|

Gość Gliwicki 33/2025

dodane 14.08.2025 00:00

Po 38 dniach i 3633 przejechanych kilometrach 4 sierpnia dotarła rowerem do Santiago de Compostela. Z Gliwic w samotną wędrówkę wyruszyła 28 czerwca. Zabrała w tę drogę też ważną intencję. Chciała pomóc zebrać pieniądze dla Fundacji NieOdkładalni na zakup specjalistycznego „wytchnieniobusa” do przewozu osób z niepełnosprawnościami. W sumie z wpłat sponsorów deklarowanych za każdy przejechany przez nią kilometr i na zrzutka.pl (gdzie ciągle jeszcze można dokonywać wpłat) udało się zgromadzić około 80 tys. zł.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY