– Nie jesteśmy po to, żeby zabierać dzieci rodzicom albo wyręczać ich w wychowaniu, ale żeby przejąć opiekę, jeśli oni w danym momencie nie mogą się nimi zajmować – mówią Edyta i Andrzej Korcowie.
Od prawie ośmiu lat prowadzą Rodzinny Dom Dziecka w Gliwicach-Sośnicy, a od roku wspomaga go prężnie działająca fundacja, którą zajmuje się ich córka. Przez te wszystkie lata przyjęli 19 dzieci, a z każdym z nich przyjęli też jego historię życia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.