Trwa kampania samorządowa przed wyborami, które odbędą się 21 października. Liderzy śląskiego Prawa i Sprawiedliwości przedstawili "jedynki" we wszystkich okręgach do sejmiku oraz swój program dla województwa śląskiego. Konferencję w tej sprawie zorganizowano w siedzibie Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności w Katowicach.

Wymienione przez liderów partii punkty są elementem "Programu dla Śląska", który został przedstawiony przed kilkoma miesiącami przez premiera Mateusza Morawieckiego. - Jesteśmy przekonani, że drużyna PiS, startująca w najbliższych wyborach samorządowych ten program zrealizuje z nawiązką - mówi wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Wojciech Szarama, szef Rady Regionalnej w śląskim PiS zapewnia, że wiele punktów jest już realizowanych. - Jeśli dokonamy wyboru kandydatów PiS, z pewnością łatwiej będzie nam ten program realizować - zachęca, dodając, że jeżeli władzę po wyborach przejmie PiS, województwo śląskie stanie się dla wszystkich bardziej przyjazne.

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski przekonuje, że gospodarka województwa śląskiego jest bardzo ważna dla całej Polski. Zapowiedział też, że wkrótce partia ujawni nazwisko swojego kandydata na marszałka województwa śląskiego. - Musimy mieć w samorządzie partnera, by realizować nasze zamierzenia - podkreśla.

Najważniejsze punkty przedstawionego przez PiS programu dla regionu, to: innowacje w przemyśle, na które rząd ma przeznaczyć co najmniej 10 mld zł; budowa infrastruktury drogowej (13 mld zł); modernizacją i rozbudowa infrastruktury kolejowej na Śląsku (8 mld zł); wsparcie mieszkalnictwa i poprawa jakości powietrza (10 mld zł) oraz unowocześnienie śląskiej służby zdrowia (co najmniej 500 mln zł).

Partia przedstawiła także liderów swoich list w wyborach do śląskiego sejmiku. Jan Kawulok (okręg 1), Jakub Chełstowski (okręg 2), Michał Woś (okręg 3), Zbigniew Przedpełski (okręg 4), Rafał Kandziora (okręg 5), Beata Kocik (okręg 6) i Maria Materla (okręg 7) - to "jedynki" PiS w wyborach do śląskiego sejmiku.