0m 55s

Żyjemy, żeby umrzeć

– Drugiego człowieka można kochać, podziwiać, ale nie można go mieć, bo on nie jest przedmiotem – mówiła w Gliwicach dr Wanda Półtawska.

Klaudia Cwołek

|

06.04.2017 00:00Gość Gliwicki 14/2017

dodane 06.04.2017 00:00
0

Była ona gościem dnia skupienia dla kobiet, zorganizowanego 1 kwietnia w sanktuarium Matki Bożej Kochawińskiej w Gliwicach, u jezuitów. Na kilkugodzinne spotkanie, połączone z Eucharystią, adoracją i spowiedzią, z różnych stron przyjechało kilkaset kobiet w różnym wieku. Dr Wanda Półtawska jest lekarzem psychiatrą, angażuje się w poradnictwo rodzinne i obronę życia. Jak powiedziała, przez całe życie zajmowała się „nieszczęsną zniszczoną kobietą”. Kto ją zniszczył? Ona sama się zniszczyła, bo w ogóle nie zrozumiała, kim jest. Przekonywała, że kobiecie XXI wieku trzeba otworzyć oczy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Zapisane na później

Pobieranie listy