1m 2s

Coś mną zatrzęsło...

– Powiedziałem: „Poddaję się. Jezus jest Bogiem!” – Navid wspomina najważniejszą noc w swoim życiu.

Mira Fiutak

|

14.07.2016 00:00Gość Gliwicki 29/2016

dodane 14.07.2016 00:00
0

O tej nocy i swojej drodze do chrześcijaństwa opowiadał podczas rekolekcji „Jezus żyje” na Górze św. Anny. W trzech turnusach bierze w nich udział ponad tysiąc osób. Navid pochodzi w Iranu. Urodził się w rodzinie muzułmańskiej. – Kiedy wzrasta się w islamskim kraju, od początku jest się wychowywanym w określonych zwyczajach. Telewizja, szkoła, nawet billboardy na ulicy uczą zasad islamu – mówi Navid. – Wskazują na to, że to jedyna droga, a cały świat poza islamem jest w błędzie. Ten poziom strachu jest tworzony od wczesnych lat. Nawet jeśli jesteś dobrze wykształcony i rozum podpowiada ci, że to nie tak, ten strach cały czas jest w tobie – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Zapisane na później

Pobieranie listy