1m 1s

Lekarstwo miłosierdzia

– Kościół ma być żywym znakiem miłości Ojca. My wszyscy mamy nim być – powiedział ks. prał. Stanisław Puchała.

Mira Fiutak

|

02.06.2016 00:00Gość Gliwicki 23/2016

dodane 02.06.2016 00:00
0

W zabrzańskiej Łaźni Łańcuszkowej 23 maja odbyło się spotkanie „Przy śląskim stole”. To stały punkt programu Metropolitalnego Święta Rodziny. Tym razem dyskusja toczyła się wokół tematu miłosierdzia w małżeństwie i rodzinie. Wprowadził do niej i przyjął rolę moderatora ks. prałat dr Stanisław Puchała, wieloletni proboszcz parafii katedralnej w Katowicach, duszpasterz akademicki i kapelan „Solidarności”, a od grudnia ubiegłego roku również kapelan kaplicy św. Barbary w kopalni „Guido”. – Wydaje się, że w naszym życiu miłosierdzie często kojarzy się z pewną słabością, litością. I kiedy mówimy o miłosierdziu Boga, to dla wielu jest to skandalem – nawiązał do książki bp. Grzegorza Rysia „Skandal miłosierdzia”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Zapisane na później

Pobieranie listy