0m 50s

Spakowani na życie

Młodzi na progu. Mariusz w przerwie meczu zawarł z Panem Bogiem układ: „wygramy – pójdę na spotkanie”. I wygrali. Wtedy jeszcze nie wiedział, że właśnie trafiła mu się największa wygrana.

Mira Fiutak

|

05.12.2013 00:00Gość Gliwicki 49/2013

dodane 05.12.2013 00:00
0

Był gimnazjalistą z niejednym na sumieniu i sprawami karnymi na koncie. Na religii od katechety dostał ultimatum: ocena za jeden sprawdzian i spokój na lekcjach do końca roku. Kiedy musiał milczeć, dotarło do niego zdanie: „Daj szansę Bogu”. Wróciło w czasie meczu, kiedy przegrywali 0 : 2. Miał układ z Panem Bogiem, więc poszedł na spotkanie grupy młodzieżowej. I został.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5