Nowy numer 13/2024 Archiwum

Mistrzynie ekonomii

Powrót do korzeni, silne i święte kobiety oraz teściowe – te tematy zdominowały tegoroczną Pielgrzymkę Kobiet i Dziewcząt do Piekar Śląskich.

Panie przed obliczem Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej stawiły się w licznym, ponad 80-tysięcznym tłumie. Wśród nich były parafianki z Lipin, dzielnicy Świętochłowic. Tradycyjnie przyjechały konnym wozem z feretronem Matki Boskiej. – Tak pielgrzymujemy z dziada pradziada. Kiedyś gospodarze brali fury i jechali do Piekar. Nam ten zwyczaj przekazała moja babcia, która zmarła w zeszłym roku. Miała 94 lata. Chcemy na nowo ożywić pielgrzymowanie w śląskich strojach, pokazać nasze regionalne tradycje – mówi Małgorzata Miąso z Lipin. Na kalwaryjskim wzgórzu towarzyszyła jej córka, Katja. – Właściwie nigdy nie myślałam, że mogłoby się to wszystko inaczej odbywać – przyznaje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy