Telewizory na siodła

Od pół roku zbierają elektrośmieci, żeby zacząć realizować marzenia o diecezjalnej szkółce jeździeckiej.

0m 42s

Zebrali już 17,5 tony. Dzięki temu czterem osobom dofinansowali kurs instruktora jazdy konnej. A to z kolei krok do tego, żeby od września ruszyć z planowanymi zajęciami nauki jazdy konnej dla dzieci. – Uczę w gimnazjum i widzę te dzieci z komórkami. Te z bloków, które nie znają przyrody, innego odpoczynku niż na osiedlu. Celem naszego stowarzyszenia jest dać im możliwość jazdy konnej – mówi ks. Rafał Przybyła, duszpasterz miłośników koni w diecezji gliwickiej, o założonym w ubiegłym roku Stowarzyszeniu Miłośników Koni „Hubertus”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5