Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Jan
    04.11.2018 10:30
    "Jeżeli ktoś zawiera małżeństwo i nie kocha żony, męża, bardziej niż mamy, taty, brata, siostry, dzieci, które się pojawią, bardziej niż przyjaciół obecnych czy przyszłych, to w ogóle małżeństwo nie zaistniało, bo jego istotą jest największa miłość – mówił." A ta miłość jest darem Bożym. To jest miłość niebiańska, czyli taka sama jaka panuje w Niebie pomiędzy tam przebywającymi. Pan Bóg obdarzył ludzi tą miłością , która jest czysta, czyli pierwsza i jedyna, aby mieli przedsmak Nieba i aby ich dzieci rozpoczynały swoje życie w miłości stwórczej Boga. Miłość, najpierw oblubieńcza, a po współżyciu płciowym małżeńska objawia się tym, że ludzie obdarzający się tą miłością, bez przerwy chcą ze sobą być i są ze sobą szczęśliwi. Ludziom, którzy nie doznali z wzajemnością tej miłości, trudno sobie wyobrazić warunki bytowania niebieskiego. Miłość małżeńska jest ogromnym źródłem siły potrzebnej do znoszenia wszelkich trudów życia. Jeżeli tą miłość ludzie całkowicie wytępią ze swojego życia, to świat zamieni się w przedsionek piekła, a taki świat nie będzie już Panu Bogu do niczego potrzebny. Na straży miłości małżeńskiej i samego małżeństwa, stoi VI przykazanie Boże, niestety zapomnieliśmy zupełnie jak je należy wypełniać. W dużej mierze jest to "zasługa" celibatu.
    doceń 2
  • były niebyły
    04.11.2018 14:29
    Dodałbym jeszcze jedną radę praktyczną. Spotykając potencjalną kandydatkę na żonę pytamy w pierwszym zdaniu czy ma albo miała już jakiegoś faceta. Jeśli tak, zamieniamy parę słów na temat pogody i kończymy miłą znajomość. Oszczędzamy sobie obojgu naprawdę wiele cennego czasu, nerwów i cierpienia. To rada tylko dla Panów, co do Pań to niech same decydują albo niech im jakaś Pani kompetentnie poradzi.
    • Jan
      04.11.2018 17:15
      Masz zupełną rację! Taki, kto bierze sobie taką kobietę, nigdy od niej nie zazna wdzięczności, choćby robił cuda. Taki też nigdy nie będzie miał autorytetu u swoich dzieci, o czym nasi duchowni nie maja zielonego pojęcia, bo ciągle mówią o upadku ojcostwa, a nie wiedzą, że ojciec ma autorytet u dzieci jedynie wtedy, gdy matka ma do niego miłość. Kobieta ma pół rozum, pół instynkt i nie jest w stanie obdarzać nawet szacunkiem mężczyzny, do którego nie ma miłości. To też jest główną przyczyną rozpadu takich związków, pijaństwa mężczyzn i wiele innych negatywnych zjawisk.
      doceń 3
  • MK
    04.11.2018 20:14
    Ksiądz przypina łatkę mężczyznom, że mają chwilę relaksu przy telewizji po ciężkim dniu pracy. A nie powie nic o tym, że mężczyzna zasuwa, rezygnuje ze wszystkiego, a od kobiety ma tylko pretensje i wymyślanie coraz to nowych sztucznych problemów. I dlatego jak mąż jest draniem to bije albo zdradza żonę, a jak nie jest draniem to albo się rozpije, albo się wykończy na zawał lub wylew ze stresu. I o tym księża nie mówią, wbrew temu co Św. Paweł pisał.
    doceń 0
  • Wertyu
    05.11.2018 05:37
    Małżeństwo. ,,to kilka tysięcy ,,,,,grubych kresek,,,,,,
    doceń 1
  • Jan
    05.11.2018 18:18
    Dziewczyna wchodząc w nieczystość, traci na zawsze możliwość bycia szczęśliwą. Chłopiec też, ale nie przeżywa tego tak tragicznie. Kobieta wiążąc się z mężczyzną, którego nie kocha, funduje sobie życie kobiety ciągle gwałconej, co odreagowuje na mężczyźnie i dzieciach w codziennym współżyciu. Jeżeli chcemy ratować małżeństwo, to natychmiast musimy zacząć tak wychowywać dzieci , aby były zdolne do miłości oblubieńczej , umiały zachować czystość, były przygotowane do samodzielnego życia już w okresie dojrzewania, miały stworzone warunki do samodzielnego życia, wiedziały wszystko na temat małżeństwa i miały możliwość dobierać się w pary, bo chłopiec i dziewczyna muszą mieć do siebie sympatię. Obecnie ludzie źli robią wszystko, aby zniszczyć małżeństwo, czyli rodzinę, a my katolicy jesteśmy wobec tego bierni i tylko lamencimy, że nasze dzieci są niszczone, a księża usiłują ratować to, czego już uratować się nie da. Czystość traci się tylko raz, bo potem czystości się już nie ma.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy