Ciekawa tradycja, ale nie pasująca do nauk biblijnych. Jezusa jako człowieka najlepiej opisał Marek, a nie Mateusz, u którego widać już wpływy chrystologii pawłowej. Jezus u Marka działa cuda jak człowiek - dotyka, robi błoto ze śliny, inaczej, niż w "duchowy" sposób Mateusza, u którego działa samą mocą. Z kolei lew, jako król najlepiej pasuje do Jana, u którego mamy niezwykle bogaty symbolicznie opis intronizacji Chrystusa w chwili Jego sądu u Piłata.
Sama symbolika pojawiła się dopiero w V wieku, gdyż wcześniejszy Kościół uznawał większą, lub mniejszą liczbę Ewangelii kanonicznych. Na mnogość Ewangelii krążących w pierwotnym Kościele wskazuje Łukasz we wstępie.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Sama symbolika pojawiła się dopiero w V wieku, gdyż wcześniejszy Kościół uznawał większą, lub mniejszą liczbę Ewangelii kanonicznych. Na mnogość Ewangelii krążących w pierwotnym Kościele wskazuje Łukasz we wstępie.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.