Ponad pół tysiąca osób uczestniczyło w Forum Młodych, które odbyło się 9 marca w Gliwicach, a jego tematem tym razem była „Jedność”. Pierwsza część odbyła się w Centrum Edukacyjno-Kongresowym Politechniki Śląskiej, a druga, czyli nabożeństwo w duchu Taizé, w gliwickiej katedrze.

Forum jest odpowiedzią na zaproszenie młodych ludzi przez bp. Sławomira Odera. – Bardzo mi się podoba myślenie o życiu każdego z nas, zwłaszcza młodych ludzi, jako o projekcie Bożym, który On ma wobec każdego z nas i składa go w nasze ręce. Jesteśmy obdarowani, jesteśmy projektem Boga, który On pragnie zrealizować. I do tego potrzebny jest drugi człowiek, potrzebne jest odkrycie daru, który otrzymałem. A pozostanie on zamknięty, dopóki nie spotkam drugiego człowieka i nie będę mógł go nim obdarować, a także przyjąć daru od niego. Wtedy bycie sam na sam z Bogiem nie prowadzi do samotności, ale do odkrycia wspólnoty. To bycie „jednym” przed Bogiem nie prowadzi do zamknięcia serca, ale do bycia wielu „jednych”, niepowtarzalnych, którzy są wielkim projektem Boga i których On stawia na mojej drodze. Wtedy moje bogactwo staje się ich ubogaceniem i odwrotnie. Wtedy z tego bycia jednym, niepowtarzalnym, staje się jedność, która jest wspólnotą – mówił biskup gliwicki.

Twoja godzina dziewiąta

Wspominał też czas, gdy mieszkał przez ponad 30 lat w Rzymie i każdego dnia, kiedy szedł do pracy, o dziewiątej, dzwonił do niego tato. – Często kończyliśmy tę rozmowę słowami: „Tato, kocham cię”; „Synu, kocham cię”. Pewnego dnia ten telefon nie zadzwonił i już nie zadzwoni nigdy więcej. Trzy lata temu tato odszedł do domu Pana. Ta godzina dziewiąta przypomina mi zawsze o tym naszym spotkaniu. I dzisiaj, kiedy tu jestem z wami, chcę wam tak samo powiedzieć: „Kocham was, jestem z wami, cieszę się, że jesteście” – opowiadał.

Podał też przykład uczniów Jezusa, którzy, spotykając Go po raz pierwszy, zapamiętali, że było to o godzinie trzeciej po południu. – To była najważniejsza chwila w ich życiu. I my musimy mieć taką chwilę, która wpisuje się w nasze życie i jest punktem odniesienia dla sytuacji, które mogą przyjść w przyszłości. I wtedy trzeba pamiętać o tej godzinie dziewiątej czy trzeciej, kiedy została przyłożona pieczęć, która nie przemija, pieczęć Bożej miłości. Bardzo bym chciał, żeby to nasze dzisiejsze spotkanie i kolejne były taką właśnie godziną w naszym życiu. Czasem, kiedy naprawdę czujemy się ogarnięci miłością, która nie przemija – powiedział do młodych.

Od jedności do współpracy

Tym razem konferencje i spotkania w małych grupach odbywały się na kilku poziomach wyznaczonych zaangażowaniem w Kościele. Z największą grupą, czyli młodzieży, która dopiero szuka takiego miejsca, spotkała się Karolina Feige z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży „Pełni Życia”. Konferencję dla animatorów i liderów głosili Kateryna Bondarenko i ks. Adam Koppel z Fundacji „Młodzi na Progu”, natomiast z grupą dorosłych, również zaproszonych na to forum, spotkał się ks. Marcin Paś, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

– Cieszę się z tych dorosłych, którzy chcą towarzyszyć młodym ludziom, bo najczęściej jest taki schemat, że opiekunem grup działających w parafii jest ksiądz. Ewentualnie młodzi, ale brakuje dorosłych. To może wynikać z klerykalnej struktury i zamknięcia księży na współtworzenie ze świeckimi rzeczywistości parafialnej, a może też z przekonania, że jako dorośli nie mamy nic do zaproponowania tym młodym ludziom. A jest wręcz odwrotnie – podkreśla duszpasterz młodzieży. – Temat jedności zaprasza do tego, żeby wspólnie zobaczyć, w jaki sposób razem możemy budować diecezję gliwicką, nasze parafie, w których często widzimy rywalizację. Chcemy tym młodym ludziom pokazać, że kiedy znam swoją tożsamość, to nie muszę się bać drugiego człowieka, mogę spokojnie otworzyć się i zapraszać osoby, które są obok mnie, do współpracy – wyjaśnia ks. Paś.

Tematem przewodnim poprzedniego forum, które odbyło się w listopadzie, było właśnie odkrywanie swojej tożsamości. Kolejne, które zaplanowano na 11 maja, będzie poświęcone współpracy.