Ekumeniczni bliźni

Klaudia Cwołek

|

Gość Gliwicki 04/2024

publikacja 25.01.2024 00:00

– Rozmowy i dialog są konieczne i niezbędne, bez nich nie da się dojść do żadnego porozumienia. Ale ostatecznie to nie są one celem, ale są drogą do celu. Bo trzeba iść troszkę dalej – zachęcał ks. dr Adam Malina, prezes Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.

Kaznodzieja mówił o miłosiernym Samarytaninie. Kaznodzieja mówił o miłosiernym Samarytaninie.
Klaudia Cwołek /Foto Gość

W ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w ewangelicko-augsburskim kościele Zbawiciela w Gliwicach 21 stycznia odbyło się nabożeństwo ekumeniczne z udziałem przedstawicieli różnych wyznań. Licznie przybyłych duchownych imiennie witał proboszcz parafii, ks. Andrzej Wójcik.

Kazanie wygłosił ks. dr Adam Malina, prezes Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, sekretarz Zarządu Polskiej Rady Ekumenicznej i proboszcz parafii w Katowicach-Szopienicach. Zgodnie ze wskazaniami komitetu organizacyjnego tegorocznego tygodnia ekumenicznego, do rozważań podał przypowieść o miłosiernym Samarytaninie.

Z jej przesłania wysnuł porównania do współczesnych doświadczeń tak wewnątrzkościelnych, jak i ekumenicznych.

– Bogu dzięki, że nauczyliśmy się ze sobą rozmawiać i potrafimy w tym być naprawdę dobrzy. Dialog ekumeniczny prowadzimy na płaszczyznach oficjalnych, bardzo wysokich, ale też wewnątrz naszych wspólnot, w diecezjach, w komisjach, między parafiami, między różnymi grupami. Nauczyliśmy się też odpowiednio rozmawiać, czasem też unikać sporów, nie podnosić tematów, które nie wiadomo do czego prowadzą, i w sumie być ekumenicznie pozytywni. Bogu niech będą dzięki, że tak jest. Ale czy to jest wszystko, co potrafimy? Czy takie dyskutowanie czasem nie sprawia, że tematy ważne pozostawiamy bez odpowiedzi, bo obawiamy się ich, a czasem o nich zapominamy? Rozmowy i dialog są konieczne i niezbędne, bez nich nie da się dojść do żadnego porozumienia. Ale ostatecznie to nie są one celem, ale są drogą do celu. Bo trzeba iść troszkę dalej – zachęcał.

Pokazał, jak w rozważanej przypowieści tylko ten inny, ten obcy, ten „nie nasz” postanowił coś zrobić. Nie zaczął od dyskusji, lecz wzruszył się głęboko, użalił nad kimś, kto był w potrzebie, i udzielił koniecznej pomocy.

– Gdy zbliżamy się do drugiego człowieka, ten staje się dla nas bliźnim, bo jest blisko nas. Stajemy się wtedy za siebie odpowiedzialni. Tym bardziej, gdy zbliżamy się do siebie w modlitwie, jesteśmy blisko siebie w czasie nabożeństwa, stajemy się bliscy, stajemy się ekumenicznymi bliźnimi. Stajemy się poniekąd odpowiedzialni za siebie. I ta odpowiedzialność ekumeniczna nie ustaje z chwilą, gdy rozejdziemy się do swoich obowiązków. Jeśli się tak stanie, to będzie oznaczać, że zobaczyliśmy coś, słyszeliśmy o czymś, ale potem zrobiliśmy unik i uznaliśmy, że tak naprawdę nic się nie stało. Przejdziemy obok, zostawimy problem. A Pan Bóg tak nie działa – podkreślił. Wskazał, także w odniesieniu do rozważanej przypowieści, jak zmieniają nas spotkania z ludźmi, w które jesteśmy w stanie się zaangażować. I jeśli zdecydujemy się jednak ich nie omijać, mamy szansę spotkać miłosiernych Samarytan albo być tymi miłosiernymi Samarytanami dla siebie nawzajem, albo i spotkać prawdziwych aniołów, których Pan Bóg postawi na drodze naszego życia.

W nabożeństwie uczestniczyli duchowni Kościoła ewangelicko-augsburskiego, rzymskokatolickiego z bp. seniorem Janem Kopcem na czele, greckokatolickiego, metodystycznego i zielonoświątkowego. Obecne były siostry służebniczki NMP i przedstawiciel Open Doors. List biskupa rzymskokatolickiej diecezji gliwickiej Sławomira Odera odczytał ks. Krystian Kałuża, diecezjalny duszpasterz ds. ekumenicznych. Na zakończenie odbył się koncert pieśni polskich i ukraińskich.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.