Z Biblią w ręku i do ludzi

Klaudia Cwołek

|

Gość Gliwicki 03/2024

publikacja 18.01.2024 00:00

– Gdy dzielimy się swoimi przemyśleniami, otwierają się przed nami nowe horyzonty, których nie widzielibyśmy bez tej wzajemnej wymiany – mówi Izabela Załuska z Diakonii Słowa Bożego w parafii św. Andrzeja w Zabrzu.

Posługa podczas Mszy Świętej. Posługa podczas Mszy Świętej.
Klaudia Cwołek /Foto Gość

Minęło dziesięć lat, był lockdown, niektórzy zmienili miejsce zamieszkania, ale niewielka grupa przetrwała i pełni jedną z najważniejszych ról w parafii. Przed laty założył ją młody wikary z zaledwie rocznym stażem kapłaństwa. Inicjatywa pojawiła się w odpowiednim momencie.

– To był czas, kiedy potrzebowaliśmy czegoś nowego. Przez wiele lat w naszej parafii odbywały się katechezy dla dorosłych. Najpierw prowadziłem je sam, potem przekazałem je ks. prof. Piotrowi Góreckiemu, ale nawet najlepsze formuły w pewnym momencie się wyczerpują. Wtedy ks. Mateusz Kotowicz zaproponował, żeby te katechezy zamienić na Diakonię Słowa Bożego, i podjął się jej prowadzenia. Po nim grupę przejął ks. Tomasz Brol, a przy następnej zmianie wikarych – ks. Adrian Kaszowski, który prowadzi ją obecnie – mówi ks. proboszcz Arkadiusz Kinel.

Wspólnota i służba

Początki bardzo dobrze pamięta Izabela Załuska, która trwa we wspólnocie przez wszystkie te lata.

– Ksiądz Mateusz na ambonie ogłosił, że chce stworzyć grupę osób dorosłych, które pragną zgłębiać Pismo Święte. To mnie zachęciło, bo mam zwyczaj czytania Biblii w domu, ale nie wszystkie fragmenty są dla mnie zawsze zrozumiałe, nie potrafię ich sama zinterpretować. Dobrze, że mamy wspólnotę, w której można zadać pytanie czy podzielić się wątpliwościami. Gdy mówimy o swoich przemyśleniach, otwierają się przed nami nowe horyzonty, których nie widzielibyśmy bez tej wzajemnej wymiany. Ponieważ naszym zadaniem jest też czytanie słowa Bożego podczas Mszy i nabożeństw, najpierw podejmowaliśmy tematy związane z liturgią i zachowaniem przy ołtarzu. Te zajęcia mieliśmy przez cały rok szkolny i 22 czerwca 2014 roku uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, po której otrzymaliśmy specjalne błogosławieństwo do tej posługi. Nowe osoby przygotowywały się już potem indywidualnie – opowiada.

W praktyce wygląda to tak, że gdy ktoś z diakonii jest obecny w kościele, zgłasza w zakrystii gotowość czytania. – Ważne jest to, że ludzie widzą te osoby na Mszy Świętej, jak wychodzą z ławki i idą do ołtarza; że ich kojarzą. Ta posługa jest cenna zarówno w niedziele, jak i w tygodniu, gdy jest mniej ministrantów – uważa ks. Kinel.

– Myślę, że to jest piękne, że ktoś może z ludu wyjść i z całym zaangażowaniem serca przeczytać słowo Boże – dopowiada pani Izabela. – Osobiście bardzo lubię czytać, dla mnie to jest współpraca z łaską Bożą. Zawsze proszę o pomoc Ducha Świętego, żebym była Jego narzędziem, bo sama nieraz stresuję się w związku z publicznym wystąpieniem. Prenumeruję miesięcznik „Oremus” z czytaniami na każdy dzień, który pomaga mi w przygotowaniu się do tej posługi. W domu mam swoją Biblię i codziennie staram się przeczytać przynajmniej jeden fragment, korzystam też z gotowych komentarzy, m.in. przygotowanych przez paulistów. A jak mam dzień wolny, to na lekturę Pisma Świętego poświęcam więcej czasu, korzystając z praktyki lectio divina.

Trzy wymiary

Celem diakonii jest formacja na trzech płaszczyznach: duchowej (medytacja słowa Bożego, modlitwa do Ducha Świętego), intelektualnej (wprowadzenia biblijne i liturgiczne) oraz praktycznej (posługa liturgiczna). Akcenty rozkładane są w zależności od potrzeb.

– We wrześniu staramy się wspólnie ustalić wstępny program na cały rok formacyjny. W ubiegłym roku wybraliśmy temat „Powołani przez Boga”, rozpoczynając od postaci Starego Testamentu. Przyglądaliśmy się, w jaki sposób Pan Bóg powołał Abrahama, Mojżesza, Jozuego, Samuela i Dawida. Kolejnym etapem tego cyklu są postaci proroków i tu ustaliliśmy, że każdy z uczestników spotkań przygotowuje prezentację jednego z nich. A jeszcze wcześniej rozważaliśmy bardzo ciekawe kwestie związane z pierwszą częścią Księgi Rodzaju, zawierającą opisy stworzenia świata. Analizowaliśmy je także w odniesieniu do wiedzy z innych nauk niż teologia – wyjaśnia ks. Kaszowski, odpowiedzialny obecnie za diakonię.

Przyznaje przy tym, że dla niego te spotkania są bardzo rozwojowe. – Przygotowując się do szkoły czy do kazania, nie zawsze jestem zmuszony do wejścia w temat tak szczegółowo, jak w przypadku spotkań diakonii. Mam więc okazję odświeżyć niektóre rzeczy ze studiów. To jest dobra motywacja do regularnego studium własnego. Może warto by było spotykać się częściej, ale różne okoliczności, a przede wszystkim obowiązki uczestników na to nie pozwalają. Niestety, nie przyciągamy młodych, ale to, jak wiadomo, jest problemem wielu innych wspólnot – zaznacza.

Jednak ci, którzy są, tworzą solidny fundament parafii, często należąc także do innych wspólnot. Jedną z takich osób jest Iwona Nowak, która z mężem należy do Diakonii Słowa Bożego i Domowego Kościoła. W kościele znana jest z czytania, a coraz większemu gronu także z pisanych i rozsyłanych niemal codziennie rozważań.

Kilka lat temu podczas osobistej modlitwy zaczęła wypisywać sobie ważne zdania, którymi dzieliła się na spotkaniach kręgu rodzin, potem także z innymi bliskimi sobie osobami. Te notatki z czasem rozbudowywała i wysyłała dalej. Znajomi przesyłają je nieraz innym znajomym i dziś ona sama już nawet nie wie, kto je otrzymuje. Niektóre z rozważań zaczęto publikować także na blogu Szkoły Nowej Ewangelizacji. A ponieważ Iwona od blisko roku z godną podziwu wiarą zmaga się z chorobą nowotworową, jej przekaz, może także dzięki ofiarowanemu cierpieniu, ma szczególną moc oddziaływania.

– Dla mnie najcenniejsze jest dzielenie się przez członków diakonii tym, co słowo Boże mówi osobiście do każdego z nas – mówi pani Iwona. – Dzięki temu mogę spojrzeć na omawiane fragmenty Biblii w nieco odmienny od własnego sposób. Każdy z nas, czytając, zwraca uwagę na coś innego, ponieważ każdy patrzy na słowo Boże przez pryzmat swojego życia, swoich doświadczeń i własnego etapu duchowego rozwoju. W ten sposób uczę się głębiej wchodzić w czytane treści, co znowu ma wpływ na mój duchowy rozwój. Zachwyca mnie fakt, że każdy znajduje w tym samym fragmencie coś osobistego, tylko dla siebie. To pokazuje, że słowo Boże jest żywe i zawsze aktualne, mimo iż najstarsze jego fragmenty powstały wiele wieków przed naszą erą.

Prosty schemat

Spotkania diakonii odbywają się regularnie w 3. wtorek miesiąca w połączeniu z wieczorną Eucharystią i uroczystą Nowenną do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Adoracja, która kończy nowennę, jest często wprowadzeniem w temat spotkania. Korzystają więc z niego wszyscy uczestnicy liturgii. Potem członkowie diakonii przechodzą do salki na plebanii.

– Zawsze wcześniej podaję fragment z Biblii, którym będziemy się zajmować. Spotkanie rozpoczynamy od modlitwy i wspólnego przeczytania tego tekstu oraz krótkiego wstępu mojego lub osoby przygotowującej dany temat. Potem każdy ma czas na wypowiedź, dzielenie się własnymi przemyśleniami czy doświadczeniami związanymi z tą treścią. Nie skupiamy się specjalnie na egzegetycznej analizie tekstu, staramy się, żeby to był czas przede wszystkim duchowego spotkania ze słowem Bożym – mówi ks. Kaszowski.

– Wielką wartością jest to, że grupa trwa. Nie jest tak, że wikary odchodzi z parafii i grupa kończy swoją działalność. Wiem, że każdy kapłan, który jest zaangażowany w diakonii, sam się formuje, bo to jest wymagające zadanie, do którego musi się przygotować, z uwagą pochylając się nad słowem Bożym. Ta grupa nigdy nie była i chyba nie będzie liczna, ale może dzięki temu mocno trzyma się razem – podsumowuje ks. Kinel.

„Trwajcie w moim słowie”

Pod takim hasłem, zaczerpniętym z Ewangelii wg św. Jana (J 8,31), 21 stycznia odbędzie się po raz piąty Niedziela Słowa Bożego, ustanowiona dla całego Kościoła przez papieża Franciszka. W specjalnym liście papież napisał wtedy: „W Kościołach lokalnych istnieje bogactwo inicjatyw, które pozwalają wierzącym na coraz większy dostęp do Pisma Świętego, tak że czują oni wdzięczność za ten wielki dar, są zaangażowani, by żyć nim w codzienności i odpowiedzialni, aby świadczyć o nim harmonijnym oraz spójnym życiem”. Dedykowanie jednej niedzieli słowu Bożemu ma uświadomić szczególne zadanie nieustannego odkrywania go w lekturze i modlitwie Pismem Świętym. Tym samym jest to również wyjątkowy dzień dla Diakonii Słowa Bożego.

Spotkania Diakonii Słowa Bożego

Odbywają się w III wtorki miesiąca w sali przy plebanii parafii św. Andrzeja w Zabrzu (ul. Wolności 196). Poprzedza je Eucharystia o 18.00 w kościele, połączona z Nowenną do Matki Bożej Nieustającej Pomocy i krótką adoracją.

Zadaniem Diakonii Słowa Bożego jest biblijna i liturgiczna formacja osób dorosłych oraz posługa lektorska podczas liturgii. Wspólnota nawiązuje też do wielowiekowej praktyki lectio divina, na którą składają się etapy – lectio (czytanie tekstu), meditatio (medytacja), oratio (modlitwa), contemplatio (kontemplacja, trwanie przed Bogiem) oraz actio (działanie).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.