Eucharystii przewodniczył bp Kopiec, a homilię wygłosił bp gliwicki Sławomir Oder.

− Dzisiaj stajemy z Mędrcami przed narodzonym z Maryi Synem Bożym. Jesteśmy częścią tej wielkiej wspólnoty ludzkiej, która w ciągu wieków podejmowała trud pielgrzymowania ku Dziecięciu w Betlejem, aby uznać w Nim Syna Bożego i oddać Mu pokłon. Jest to święto Epifanii, czyli Objawienia, ukazania się boskości − mówił.

Zauważył, że narodzenie Syna Bożego w Domu Chleba, czyli w Betlejem, jest zapowiedzią spełnienia daru Boga w tajemnicy Eucharystii, w Chlebie życia wiecznego, żywej pamiątce wcielenia, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.

− Jedyny sposób, w jaki człowiek może prawdziwie przyjąć ten dar Boga dla niego, to podjęcie drogi naśladowania tego, co ów dar reprezentuje. To droga życia logiką Eucharystii, droga stawania się darem dla innych, to droga nowego życia − podkreślił. Zaprosił przy tym ponownie do przeżywania Kongresu Eucharystycznego, który w tym roku odbędzie się w diecezji gliwickiej.

W dalszej części homilii bp Oder mówił o związku święta Epifanii z posługą biskupią. Przypomniał, że zgodnie z tradycją zapoczątkowaną przez św. Jana Pawła II, w święto Objawienia Pańskiego papież w bazylice watykańskiej udziela święceń biskupich nowo mianowanym członkom kolegium apostolskiego.

− Zadaniem biskupa jest nie tylko podążanie w tej pielgrzymce ku Bogu wraz z innymi, ale przewodniczenie jej i wskazywanie drogi. (…) Biskup zatem winien być człowiekiem, któremu zależy na Bogu, szuka Go w ciszy osobistej modlitwy i w rozeznawaniu dróg Pańskich. Winien być człowiekiem, któremu zależy na drugim człowieku. Wszak kto doświadczył bliskości i spotkania z Bogiem, nie może nie pragnąć, aby doświadczyli tego i inni. To pragnienie realizuje się przede wszystkim przez obecność biskupa pośród tych, których Bóg powierzył jego pasterskiej trosce. Jest to obecność niosąca słowo prawdy Ewangelii i autentycznej troski o dobro duchowe. Szczególnym znamieniem tej obecności są bliskość, zrozumienie i współczucie − podkreślił.