Nowi templariusze

Nawiązują do tradycji zakonu, który zrodził się w XII wieku w Ziemi Świętej, a ich celem jest propagowanie chrześcijańskiego stylu życia oraz promowanie i wspieranie dzieł o szczególnym znaczeniu dla Kościoła.

Inwestyturze przewodniczył Wielki Mistrz Zakonu − Wielki Przeor Polski Krzysztof Kurzeja.
Klaudia Cwołek /Foto Gość

W katedrze gliwickiej 21 października podczas Mszy pod przewodnictwem biskupa gliwickiego Sławomira Odera odbyła się inwestytura − pasowanie 13 nowych templariuszy: jedenastu rycerzy i dwóch dam.

Uroczystość odbyła się w ramach II Międzynarodowego Konwentu Templariuszy i XXIII Konwentu Wielkiego Przeoratu Polski Templariuszy OECTH.

− W waszej działalności nawiązujecie do wielowiekowej tradycji Zakonu Templariuszy, który zrodził się w XII wieku w Ziemi Świętej dla obrony i zapewnienia bezpieczeństwa pielgrzymów nawiedzających miejsca związane z życiem i działalnością Boskiego Mistrza. Chociaż minęły wieki, a Zakon Templariuszy przechodził różne, bardzo często dramatyczne koleje losu, idea służenia ludziom w ich drodze do Boga nadal zagrzewa i inspiruje serca ludzi. Pragnę podziękować wam za waszą postawę, która wyraża owo szlachetne pragnienie − mówił w kazaniu bp Oder. Wymienił przy tym m.in. inicjatywy dotyczące pomocy cierpiącym braciom w wierze w Syrii, Libanie, Palestynie, Izraelu, Jordanie i Egipcie.

− Nie zapominajcie, że przyjmując rycerskie insygnia waszego zakonu, zobowiązujecie się być świadkami Chrystusa. Oznacza to przede wszystkim nie honory, ale konieczność pełnej pokory służby, pracy nad samym sobą, wytrwałe codzienne podejmowanie osobistej drogi do Boga, drogi nawrócenia, drogi budowania z pomocą łaski Bożej nowego człowieka w sobie. Tylko ten, kto spotkał Pana i odpowiedział na Jego dar łaski, może być Jego autentycznym świadkiem. Prawdziwa rycerskość realizuje się przede wszystkim w walce z własnym grzechem, egoizmem, pychą, próżnością. Jest stawianiem sobie w życiu wysoko poprzeczki. Jest kroczeniem ścieżkami cnót chrześcijańskich − mówił w odniesieniu do inwestytury. Przywołał przy tym słowa św. Jana Pawła II z przemówienia podczas pielgrzymki do Polski w czerwcu 1987 roku, kiedy papież mówił o bohaterskiej postawie polskich żołnierzy broniących Westerplatte.

− Bóg nie wkłada dzisiaj w wasze ręce miecza ze stali, którego używali pierwsi templariusze. Bóg daje wam oręż duchową, moc Ducha, który pozwoli wam codziennie wzrastać w tym, co dobre, w wierności wartościom, które stanowią wasze Westerplatte. Bóg oczekuje waszego świadectwa wobec ludzi! Słowem, które dzisiaj do was kieruje, pragnie raz jeszcze przypomnieć wam, że chrześcijańską odpowiedzią na zło jest dobro, na gniew − łagodność, na nikczemność − rycerskość i szlachetność serca, na grzech i przemoc − chrześcijańska świętość. Przyjmując pasowanie na Rycerzy Chrystusa w Zakonie Templariuszy, odnówcie w sobie pragnienie tej świętości, a reguła życia, której przestrzegać się zobowiązujecie, niech będzie do niej waszą codzienną drogą. Szczęść Wam Boże! − życzył biskup gliwicki.

Pasowanie rycerskie odbyło się według XIII-wiecznego ceremoniału, a przewodniczył mu Wielki Mistrz Zakonu − Wielki Przeor Polski Krzysztof Kurzeja. Przed inwestyturą miał miejsce obrzęd przyjęcia braci familiarów. A na zakończenie Eucharystii Wielki Mistrz Zakonu wręczył biskupowi Oderowi złoty medal sługi Bożego księcia Henryka Pobożnego.

Po uroczystości w katedrze w Centrum Edukacyjnym im. św. Jana Pawła II przygotowano Galę Dobrego Rycerza z wręczeniem odznaczeń i nagród. A dzień wcześniej w kościele św. Anny w Zabrzu odbyły się obłóczyny trzech nowych kapelanów.

Templariusze są rycerskim i braterskim związkiem pobożnym działającym według odpowiednich regulacji prawa kanonicznego. Wspólnotę tworzą mężczyźni i kobiety, katolicy świeccy, a także kapelani, którzy zobowiązują się przestrzegać zasad zawartych w dokumentach zakonu. Jego pełna nazwa to Zakon Rycerzy Chrystusa i Świątyni Jerozolimskiej.