Jak być uczniem i przyjacielem Jezusa?

Mira Fiutak

|

Gość Gliwicki 42/2023

publikacja 19.10.2023 00:00

– Stanowicie fundament modlitewny  dla codziennego działania Kościoła w naszej diecezji – powiedział bp Andrzej Iwanecki.

Stoisko z książkami sióstr loretanek. Stoisko z książkami sióstr loretanek.
Mira Fiutak /Foto Gość

Wspólnoty Żywego Różańca 14 października pielgrzymowały do sanktuarium Matki Bożej Pokornej w Rudach. Spośród różnych pielgrzymek, które tutaj docierają, ta jest najliczniejsza. A w tym roku wzięło w niej udział wyjątkowo dużo osób.

Mszy św. w rudzkiej bazylice przewodniczył bp Andrzej Iwanecki, który prosił członków Róż Różańcowych, żeby do swoich stałych intencji dołączyli jeszcze trzy – modlitwę za Kongres Eucharystyczny, który odbędzie się w przyszłym roku, a także o powołania do kapłaństwa i życia zakonnego oraz o świętość księży, zakonników i sióstr zakonnych. W kazaniu ks. Eugeniusz Gogoliński, proboszcz parafii św. Barbary w Bytomiu, odniósł się do czytanego fragmentu Ewangelii, w którym kobieta z tłumu woła do Jezusa: »Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś«. – Zachwyt nad Jezusem pozwolił jej jednocześnie błogosławić Jego Matkę. Ale Jego słowa każą nam iść dalej: »Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają«. I tu wchodzimy w istotę rzeczy. Jezus mówi: macie być moimi uczniami – zauważył na wstępie.

Wskazał na różnicę pomiędzy wyznawcą a uczniem Chrystusa. – Wyznawca będzie wyznawał prawdy dogmatyczne, moralne, będzie gorliwie się modlił, będzie słyszał, ale może okazać się, że nie umie on słuchać Jezusa. Nie potrafi być jego uczniem, który nie tylko słyszy, ale słucha, nie tylko usłyszy, ale wysłuchuje. Jako wyznawcy możemy walczyć o obronę wiary, jako uczniowie jesteśmy gotowi być męczennikami – wyjaśniał. Przypomniał, że tego, jak być uczniem Jezusa, uczy nas Jego Matka. Jej życie, zwłaszcza te trudne momenty, pokazują, że również dla niej wcale nie było to proste.

Ks. Gogoliński wskazał jeszcze kolejny krok, którym jest stawanie się przyjacielem Jezusa. – Na sądzie ostatecznym mamy stanąć jako Jego przyjaciele. Można powiedzieć, że celem naszego życia jest umrzeć jako przyjaciel Jezusa. Wtedy to życie nabiera bardzo głębokiego sensu, całkiem innego wymiaru. Wtedy żyjemy odważniej w tym świecie; takim, jaki on jest – podkreślił. I zachęcał do postawienia sobie ważnego pytania: czy będąc wyznawcą Jezusa, jestem Jego uczniem i Jego przyjacielem?

W tym roku modlitwie członków wspólnot Żywego Różańca towarzyszyły relikwie bł. Carla Acutisa, a obok prezbiterium stanął portret tego zwykłego, a jednak nieprzeciętnego piętnastolatka z Mediolanu, który odznaczał się szczególną miłością do Eucharystii.

Po Mszy św. konferencję ascetyczną wygłosił ks. Sebastian Kosecki z archidiecezji częstochowskiej. Z pielgrzymami spotkały się również siostry loretanki, które zawsze na tę sobotę października przyjeżdżają do Rud, przywożąc ze sobą książki i czasopisma ich wydawnictwa, m.in. miesięcznik „Różaniec”, pismo formacyjne Żywego Różańca.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.