– W każdym towarzystwie potrafiłeś wytworzyć atmosferę domu rodzinnego, bycia jakby wśród swoich. Dziękuję za twoją troskę o jedność wszystkich w Chrystusie – mówił w imieniu diecezjan ks. inf. Konrad Kołodziej.
Wspólnota Ośrodka Rehabilitacyjnego w Rusinowicach podczas pożegnania.
Henryk Przondziono /Foto Gość
Od piątku rano 23 września trwało czuwanie przy trumnie śp. bpa Jana Wieczorka w kościele św. Alberta Wielkiego w Gliwicach, który był mu szczególnie bliski. Sam często do niego zaglądał, będąc wychowankiem konwiktu dla chłopców, a potem Niższego Seminarium Duchownego, które mieściły się w obecnym budynku gliwickiej kurii. W ciągu całego dnia setki wiernych modliły się przy jego trumnie, skąd o 17.00 przy dźwięku bijących dzwonów została przewieziona do katedry.
Tam dalej trwało czuwanie i modlitwa. – Jesteście tutaj, aby zamanifestować waszą miłość i wdzięczność wobec biskupa, który wpisał się w wasze życie chrześcijańskie – powiedział bp Sławomir Oder, który przewodniczył Mszy św. żałobnej. Podkreślił, że pasterska posługa pierwszego biskupa gliwickiego, która odcisnęła ślad w życiu pokoleń kapłanów i wiernych tej diecezji, długo będzie owocowała.
– Zwłaszcza te ostatnie lata, naznaczone cierpieniem, które przemieniał w modlitwę i ofiarę za umiłowany swój Kościół, nie pozostaną bezowocne. Pisał swoim życiem Ewangelię cierpienia, towarzysząc umiłowanej diecezji – zauważył.
Podziękował też wszystkim, którzy wspierali biskupa Wieczorka, zwłaszcza w ostatnich latach jego życia. – Szczególne słowa wdzięczności pragnę skierować do ks. Zbigniewa Lachowicza, wiernie, z miłością i oddaniem towarzyszącemu swemu biskupowi aż do końca. Bóg zapłać za ten bezinteresowny dar serca, który pozostaje pięknym przykładem oddania i miłości, budującym naszą wspólnotę kapłańską – powiedział biskup gliwicki.
Homilię podczas Mszy św. żałobnej wygłosił bp Paweł Stobrawa, emerytowany biskup pomocniczy z Opola. Następnie odbyły się nieszpory za zmarłych, którym przewodniczył bp Andrzej Iwanecki, gliwicki biskup pomocniczy.
Słowa pożegnania i wdzięczności
Przed rozpoczęciem sobotniej liturgii pogrzebowej był czas na przemówienia przedstawicieli wspólnot i instytucji świeckich. Jako pierwsi słowo pożegnania wygłosili ks. Kazimierz Tomasiak, dyrektor Ośrodka Rehabilitacyjnego pw. św. Rafała Archanioła w Rusinowicach, i Kamila Krzywiecka ze Świdnicy, mama pacjentów Dawida i Miłosza. A Paweł Pastuszak z Jaworzna zaśpiewał Modlitwę Bułata Okudżawy „Dopóki ziemia kręci się”, którą bp Jan lubił i która nieraz była wykonywana podczas jego częstych i regularnych wizyt w bliskim jego sercu ośrodku. Jego wolą było też, żeby zamiast kwiatów i wieńców uczestnicy pogrzebu przekazali ofiarę na rzecz tej placówki.
Następnie w imieniu dzieła szensztackiego głos zabrali s. Elwira Kędzia, przełożona prowincjalna Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi, i o. Mirosław Żabnicki, przełożony Instytutu Ojców Szensztackich w Polsce. Przemawiali także samorządowcy – prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik i prezydent Gliwic Adam Neumann. List kondolencyjny premiera RP Mateusza Morawieckiego odczytał wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Mocny kamień węgielny
Podczas Eucharystii, której przewodniczył metropolita katowicki abp Adrian Galbas używany był kielich śp. biskupa Wieczorka. W homilii bp gliwicki senior Jan Kopiec nawiązał do dnia objęcia przez niego diecezji gliwickiej, której przewodził prawie 20 lat. – Kamień węgielny, położony 31 lat temu, został dziś na trwałe umocowany w krypcie naszej katedry. Od tego momentu będziemy patrzyli na te mocne fundamenty, na których my teraz możemy budować, a po nas ci, którzy nas zastąpią. Bo odszedł pierwszy pasterz wspólnoty Kościoła gliwickiego i swoją siłą oddziaływania, nawet już po ostatnim oddechu na tej ziemi, będzie nam przewodniczył – powiedział.
Biskup senior przypomniał życiorys i dokonania bp. Jana Wieczorka w tworzeniu od podstaw diecezji, wszystkich struktur potrzebnych do jej funkcjonowania, dodając, że „zamknął swe 88-letnie życie, wraz z zawartym w nim poczuciem odpowiedzialności, z bagażem wysiłków, podejmowanych prac, trosk, radości, ale i ciężarów, zwłaszcza cierpienia w ostatnim okresie swojego życia”. Wspominał spotkania z nim i rozmowy, głównie dotyczące historii Śląska, szczególnie opolskiego – jego mieszkańców i Kościoła na tej ziemi. A także wspólną modlitwę wdzięczności razem z pozostałymi gliwickimi biskupami w Wiśniczu z okazji 65. rocznicy święceń kapłańskich, która miała miejsce 1 lipca br.
Odszedł w dniu fatimskim
Na zakończenie Mszy św. odczytany został telegram kondolencyjny papieża Franciszka, a także list abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, w którym zostały podkreślone m.in. zasługi śp. bp. Jana dla Kościoła w Polsce. W ramach KEP pełnił on funkcję wiceprzewodniczącego Komisji ds. Budownictwa Kościelnego, a także członka Komisji Rewizyjnej oraz Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturalnego.
W imieniu kolegów kursowych śp. bp. Jana głos zabrał ks. prał. Werner Szygulla, a w imieniu wspólnoty diecezjalnej przemówił ks. inf. Konrad Kołodziej, który przed laty wprowadzał bp. Wieczorka do katedry gliwickiej.
– W każdym towarzystwie potrafiłeś wytworzyć atmosferę domu rodzinnego, bycia jakby wśród swoich. Dziękuję za twoją troskę o jedność wszystkich w Chrystusie: kapłanów opolskich i katowickich, wiernych ze Wschodu, repatriantów i Ślązaków. Wymownym i pięknym znakiem tego, że chciałeś być i byłeś ojcem wszystkich kapłanów, była pamięć i życzenia składane z okazji imienin lub urodzin księży oraz pamięć i pomoc dla gliwickich misjonarzy – wspominał.
Przypomniał, że bp Jan Wieczorek swoją „ziemską pielgrzymkę” zakończył 13 września, w dniu fatimskim, w wigilię święta Podwyższenia Krzyża Świętego. – Czy to przypadek, czy może interwencja Pani Fatimskiej i Pokornej Matki Bożej Rudzkiej, której byłeś wielkim czcicielem? Może to Ona wyprosiła u swego Syna, abyś został już uwolniony od doczesnych trudów i cierpień. Abyś jako chrześcijanin, kapłan i biskup, niosący pełne naręcza dobrych uczynków swej posługi, jako najdoskonalszy owoc opolskiej i gliwickiej ziemi, mógł być przez Najświętszą Dziewicę Wniebowziętą przedstawiony Chrystusowi i byś był już przyjęty do Królestwa wiecznego pokoju i nagrody – mówił ks. Kołodziej.
Na zakończenie przemówił abp Adrian Galbas w imieniu biskupów metropolii górnośląskiej. Po Mszy św. trumna z ciałem pierwszego biskupa gliwickiego została w procesji odprowadzona do krypty katedry, gdzie nastąpił liturgiczny obrzęd ostatniego pożegnania, któremu przewodniczył metropolita katowicki. W gliwickiej katedrze wystawiona została księga kondolencyjna. W niedzielę była możliwość zejścia do krypty i modlitwy przy grobie śp. biskupa Jana Wieczorka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.