Grupa uczestników Światowych Dni Młodzieży, podróżująca razem czterema busami, na długo przed wyjazdem rozpisała trasę na pięć tematycznych przystanków. Ostatni wyznaczyli w domu.
Odwiedziny w Lourdes w drodze do kraju.
Archiwum prywatne
Cel wyjazdu był oczywisty – Lizbona. Ale ważne były też przygotowania, sama droga, spotkania z ludźmi i powrót. Szczególne znaczenie miał pobyt w Taizé (tu grupa zagościła w drodze tam i z powrotem) i w Lourdes.
W miejscu uzdrowień
„Nie obiecuję ci szczęścia na tym świecie, ale w przyszłym” – ten odważny cytat – słowa Matki Bożej skierowane do św. Bernadety w objawieniach w Lourdes znalazły się na grafice, przygotowanej przed wyruszeniem na ŚDM. Zapisano na niej, że od momentu objawień Kościół uznał oficjalnie 70 cudów i ok. 7 tys. uzdrowień, nie dających się wyjaśnić naukowo. „W drodze powrotnej odwiedzimy to miejsce, by polecać opiece Niepokalanej naszą parafię, a szczególnie chorych i seniorów”.
Młodzi, jak obiecali, tak zrobiłi. Gdy 7 sierpnia wieczorem dojechali do Lourdes, od razu ruszyli na wspólną modlitwę do sanktuarium maryjnego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.