Nie lękaj się! Ona jest z Tobą

Klaudia Cwołek

publikacja 28.06.2023 15:35

Bp Sławomir Oder przewodniczył uroczystości odpustowej w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Gliwicach, które w tym roku świętuje 100-lecie cudownej ikony w tym miejscu. Myślą przewodnią jego kazania była obecność.

Nie lękaj się! Ona jest z Tobą Uroczystej Nowennie przewodniczył bp Sławomir Oder. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Wieczorna liturgia 27 czerwca rozpoczęła się od uroczystej Nowenny, nierozerwalnie związanej z kultem ikony Nieustającej Pomocy. Eucharystię z biskupem gliwickim koncelebrowali ks. infułat Konrad Kołodziej, emerytowany proboszcz parafii katedralnej w Gliwicach, o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR, wikariusz prowincjała zgromadzenia redemptorystów, ojcowie redemptoryści i księża diecezjalni.

- Trudno mi ukryć moje wzruszenie, które rodzi się ze świadomości daru, jaki Bóg uczynił w dniu dzisiejszym, by móc sprawować Eucharystię w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy - mówił w kazaniu bp Oder, podkreślając, że jest to nabożeństwo, które wpisane jest w całe jego życie. Matka Boża Nieustającej Pomocy jest patronką Torunia i diecezji toruńskiej, z której się wywodzi. - To nabożeństwo towarzyszyło mi w domu rodzinnym przez świadectwo mojej mamy. To nabożeństwo stało się także moim, w szczególny sposób podczas lat formacji w seminarium w Pelplinie. Dzisiaj, kiedy jestem na początku czwartego miesiąca mojej posługi tutaj, pośród was, biskupiej posługi w Gliwicach, Bóg w swojej dobroci i delikatności prowadzi mnie do tego sanktuarium, aby raz jeszcze do serca mojego powiedzieć: „Nie lękaj się! Ona jest z Tobą. Gdzie Maryja, tam i Ja”. Bogu dziękuję za tę delikatność i za tę Jej obecność w moim, w naszym życiu - mówił.

Nie lękaj się! Ona jest z Tobą   Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy w gliwickim kościele redemptorystów jest obecna od 23 marca 1923 roku. Klaudia Cwołek /Foto Gość

W rozważaniu o Matce Bożej bp Oder wskazał na Jej przymioty: obecność pełną nadziei, wielką wiarę, współuczestniczenie w bólu swojego Syna, macierzyństwo pełne współczucia, przychodzące z pomocą, uczenie wyobraźni miłosierdzia.   

- Duchowość Maryi to przede wszystkim duchowość obecności, trwania - mówił biskup, nazywając Matkę Bożą „Niewiastą Paschalną”, która w chwili, kiedy Jej Syn swoją śmiercią wynagradza za grzechy ludzkości, jest u stóp krzyża i wtedy „rodzi się nowe ciało, którego Ona jest matką - rodzi się Mistyczne Ciało Kościoła”.

- To dzisiejsze nasze spotkanie, które formuje modlitwę przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest naszym wspólnym błaganiem o to, abyśmy umieli i my trwać w wierze. Ona nas prowadzi, Ona nam przewodniczy, Ona jest przykładem niewiasty trwającej w wierze - mówił bp Oder.

Nie lękaj się! Ona jest z Tobą   Wierni podczas uroczystości. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Szczególnie dużo uwagi poświęcił obecności Maryi i płynącego z niej ważnego przesłania dla nas.

- Jakże często dzisiaj ludzie są obecni, ale jednak samotni. Jakże często są obecni, a równocześnie rozkojarzeni. Jakże często są obecni, a równocześnie oczy, serce, uszy mają niewrażliwe na obecność innych - mówił. - Jakże często słowo wypowiedziane nie w czas może zranić, może dotknąć! Tak jak przyjaciele Hioba, kiedy przyszli i trwali przy nim, cierpiącym, mówili wiele słów, które nie miały sensu. Dopiero milczenie, które jest obecnością przy drugim człowieku, obecnością pełną wrażliwości, czułości i miłości, jest prawdziwie byciem przy i z kimś. Staje się obecnością, która pociesza. Myślę, że dzisiaj to przesłanie, które Chrystus do nas kieruje poprzez ikonę swojej Matki Nieustającej Pomocy, poprzez tę pieczęć obecności Boga samego wśród nas, chce nam powiedzieć, że wraz z Nią - jest. I chociaż czasami nie słyszymy - jest to obecność milcząca - to jest to obecność pewna! Jest to obecność, która nie rani, która jest prawdziwym współczuciem, jest obecnością, która rozumie, odczytuje serce człowieka. Jest pewna! - podkreślił bp Oder.

Zachęcił też do refleksji nad naszymi codziennymi relacjami.

- Pomyślmy, jak często w naszych domach jesteśmy obecni, a równocześnie nieobecni. Jakże często dzisiaj młodzi ludzie cierpią, ponieważ nawet w rodzinie nie doświadczają obecności. Rozpraszają nas tysiące spraw, zabieganie za rzeczami, które na pewno są niezbędne dla godnego, a może nawet bardziej niż godnego życia. Ale czy przypadkiem, no właśnie, biegając, zabiegając, będąc obecnymi - nieobecnymi, nie ranimy, nie wypowiadamy słów, które nic nie znaczą. Obecność ma być obecnością pełną miłości. To wtedy człowiek czuje się pewny. Bo to pewność bycia kochanym daje człowiekowi gwarancję, że nie jest przypadkiem, że jest potrzebny, że jego życie ma sens, że ma misję, że jest powołany. Może dzisiaj przeżywamy tak wielki kryzys powołań, nie tylko zakonnych, nie tylko kapłańskich, ale także i małżeńskich, do rodzin, ponieważ rodziny tak mało mówią o obecności drugiego człowieka. Są zlepkiem bytów i nie zawsze są miejscem, gdzie człowiek czuje się prawdziwie kochany - przestrzegł.

- Prośmy przez wstawiennictwo Maryi, aby i nasza obecność była właśnie obecnością paschalną, aby była obecnością pełną współczucia, pełną nadziei, pełną miłości i miłosierdzia. Prośmy o to, a Ona, Matka Nieustającej Pomocy, nie odmówi nam niczego - podkreślił bp Oder.

Kazanie bp. Sławomira Odera:

Ciąg dalszy na str. 2.

W kazaniu bp Oder przypomniał także historię obecności wizerunku Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Gliwicach, która łączy się z przybyciem w 1921 roku redemptorystów. Obraz trafił do ich kościoła dwa lata później, w 1923 roku, dzięki staraniom ojca Helmuta Schultza, ówczesnego przełożonego wspólnoty zakonnej. To właśnie on wystosował prośbę do najwyższego przełożonego redemptorystów, ojca Patryka Murraya, aby również gliwicki kościół Świętego Krzyża mógł otrzymać kopię sławnej rzymskiej ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ojciec generał przychylił się do tej prośby i przekazał taką kopię, namalowaną przez rzymskiego malarza, konwertytę, Józefa Burchardta.

Nie lękaj się! Ona jest z Tobą  

Wraz z pojawieniem się w Gliwicach kopii rzymskiego obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, kościół Świętego Krzyża zaczął przyciągać coraz liczniejsze rzesze ludzi i zawiązały się różne stowarzyszenia wiernych. 18 lipca 1926 roku przy gliwickim kościele redemptorystów zostało założone Arcybractwo Matki Bożej Nieustającej Pomocy, które do 1943 roku liczyło 2337 członków. Później zostało skasowane przez władze państwowe i reaktywowane w 2000 roku.

Pierwsze publiczne nabożeństwo Nieustannej Nowenny w Polsce zostało odprawione właśnie tutaj we wtorek 23 stycznia 1951 roku. Przygotował je i przeprowadził rektor gliwickiego klasztoru i wielki czciciel Maryi ojciec Stanisław Szczurek. 22 czerwca 2014 roku w gliwickiej katedrze miała miejsce uroczystość koronacji ikony MBNP. Eucharystii przewodniczył i korony nałożył kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. Korony zostały wcześniej pobłogosławione przez papieża Franciszka podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie 13 listopada 2013 roku. 27 czerwca 2015 roku bp gliwicki Jan Kopiec ustanowił kościół Podwyższania Krzyża Świętego w Gliwicach Diecezjalnym Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Nie lękaj się! Ona jest z Tobą   O. Mariusz Mazurkiewicz CSsR, wikariusz prowincjała zgromadzenia redemptorystów. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Kazanie bp. Sławomira Odera:

Na zakończenie Mszy odpustowej w 100-lecie obecności obrazu o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR przekazał nowemu biskupowi gliwickiemu pozdrowienia i zapewnienie o duchowej łączności prowincjała redemptorystów o. Dariusza Paszyńskiego CSsR, który w tym samym czasie uczestniczył w obchodach jubileuszu 100-lecia pracy zgromadzenia w Braniewie na Warmii. Zadeklarował gotowość do dalszej współpracy. Podał też do wiadomości, że urząd przełożonego wspólnoty redemptorystów w Gliwicach obejmuje ponownie na cztery lata o. Grzegorz Kozioł CSsR. A za tydzień o. Stanisław Madejczyk CSsR, który od roku pełnił funkcję administratora parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Gliwicach i kustosza sanktuarium, zostanie mianowany tutaj proboszczem.

Nie lękaj się! Ona jest z Tobą   Spotkanie w ogrodzie klasztoru. Klaudia Cwołek /Foto Gość