Bp Oder: Żaden chrześcijanin nie może żyć bez Eucharystii

Klaudia Cwołek

publikacja 08.06.2023 16:52

Centralna procesja Bożego Ciała w Gliwicach przeszła z katedry przez rynek do kościoła Wszystkich Świętych. Przy ołtarzu przed ratuszem kazanie wygłosił biskup gliwicki Sławomir Oder.

Bp Oder: Żaden chrześcijanin nie może żyć bez Eucharystii Bp Sławomir Oder podczas kazania na gliwickim rynku. Klaudia Cwołek /Foto Gość

- Jak każdego roku wyszliśmy na ulice naszego miasta, aby zamanifestować naszą wiarę w Jezusa Chrystusa, obecnego pośród nas w Najświętszym Sakramencie pod postaciami Chleba i Wina. Ta manifestacja naszej wiary jest także okazją do przypomnienia sobie i uświadomienia na nowo, że Eucharystia nie jest rzeczywistością bierną i statyczną. Jest życiem Boga i życiem Kościoła - mówił bp Oder.

Kazanie poświęcił centralnemu miejscu Eucharystii w życiu chrześcijan, radości, nadziei i zadaniach, jakie z niej wynikają.

Bp Oder: Żaden chrześcijanin nie może żyć bez Eucharystii   Dziewczynki pierwszokomunijne podczas sypania kwiatów przed Najświętszym Sakramentem. Klaudia Cwołek /Foto Gość

W rozważaniu odwołał się m.in. do ostatniej encykliki św. Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia, w której papież napisał, że Kościół żyje dzięki Eucharystii. Zaznaczył również, że doświadczenie eucharystycznej obecności Chrystusa nie może pozostawić nas obojętnymi, że Eucharystia czyni nas wspólnotą i otwiera na komunię z Kościołem powszechnym.  

-  Pomyślmy o tych wszystkich miejscach, gdzie panuje wrogość, gdzie panuje wojna. Pomyślmy o bliskiej Ukrainie. Pomyślmy o tych wszystkich rzeczywistościach wielkich i małych, które z tęsknotą wpatrują się w Chrystusa i w Nim, w Jego obliczu odczytują obecność Kościoła bliskiego, który wspiera modlitwą i dziełami miłosierdzia tych, którzy najbardziej je potrzebują - mówił biskup gliwicki.

- Przeżywając Mszę świętą, stając się uczestnikami miłości Boga, nie możemy nie uświadomić sobie, że ktoś, kto stoi obok, jest kimś więcej niż przypadkowym sąsiadem czy przygodnym znajomym. Eucharystia nas czyni braćmi! - podkreślił.

Bp Oder: Żaden chrześcijanin nie może żyć bez Eucharystii   Procesja na gliwickiej starówce. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Bp Oder zaznaczył, że budowanie wspólnoty Kościoła zaczyna się od budowania wspólnoty rodziny, a wspólne uczestnictwo we Mszy świętej powinno być głównym punktem rodzinnego programu na niedzielę, centrum naszego życia. Podzielił się przy tym swoimi wrażeniami z niedawnej pielgrzymki mężczyzn do Piekar, gdzie wielu ojców prowadziło za rękę swoich synów.

-  To jest właśnie budowanie podwalin przyszłości Kościoła, to jest właśnie to konkretne przekazywanie wiary, nie przez słowa, ale przez przykład, przez świadectwo autentycznej miłości do Chrystusa, która prowadzi do wyrzeczenia, do ofiary, która pragnie do Niego przyprowadzić wszystkich, zwłaszcza tych, których kochamy - zauważył. 

W dalszej części kazania bp Oder podał kilka pytań do refleksji i rachunku sumienia. - Czy potrafimy cieszyć się ze spotkania niedzielnego na Eucharystii? Czy przygotowujemy odświętnie nasze serca poprzez sakrament spowiedzi na spotkanie z Panem? Czy jesteśmy gotowi czegoś się wyrzec, coś poświęcić, czymś zaryzykować, aby spotkać Go, aby poczuć więź, która łączy nas wszystkich w Chrystusie?

Kazanie bp. Sławomira Odera:

Ciąg dalszy na str. 2.

- Eucharystia, drodzy siostry i bracia, orientuje nasze życie ku nadziei. W czasach, gdy wciąż patrzymy w przyszłość, a czynimy to często z wielkimi obawami, oceniając sytuację w Polsce i na świecie, warto powracać do historii Kościoła i umacniać naszą wiarę świadectwami chrześcijan z pierwszych wieków. Nie tylko uczestniczyli w Eucharystii, gromadzili się, aby chwalić Boga i dziękować Mu, ale jak mówią zapisane świadectwa - żyli Eucharystią na co dzień. Ona była ich siłą każdego dnia, gdy ryzykowali życiem, aby gromadzić się, jak mówili, na „łamaniu chleba”. Ona wyznaczała im kierunek i perspektywę życia z Chrystusem - wieczność -  mówił bp Oder.

Przywołał  przy tym piękne świadectwo z Akt Męczenników z Kartaginy z 304 roku. Wówczas to 39 chrześcijan: 21 mężczyzn i 18 kobiet razem ze swym kapłanem Saturninem stanęło przed sądem za złamanie zakazu cesarza, który zabraniał gromadzenia się na modlitwie i łamaniu chleba. Oskarżeni odpowiedzieli bez namysłu: My, chrześcijanie, nie możemy żyć bez Eucharystii!

Bp Oder: Żaden chrześcijanin nie może żyć bez Eucharystii   Przed ołtarzem na gliwickim rynku. Klaudia Cwołek /Foto Gość

- Żaden chrześcijanin nie może żyć bez Eucharystii - dodał bp Oder. - Chciałbym, aby w tych kolejnych miesiącach przybliżających nas do Kongresu Eucharystycznego, który będziemy przeżywali w naszej diecezji w przyszłym roku, wzrastało w naszych sercach pragnienie Eucharystii. Niechaj Eucharystia będzie coraz bardziej  rzeczywistością, bez której nie możemy żyć! Niechaj staje się nieustannie pokarmem i drogą do budowania wspólnoty, do budowania wspólnoty między nami i z Bogiem, drogą do świętości. Żyjąc Eucharystią, pozwalajmy, aby to spotkanie uświęcało nas i czyniło ludźmi Eucharystii! - zachęcił.

- Myślę, że warto zastanowić się nad sposobem, w jaki przeżywamy Eucharystię: czy czujemy jej głód, czy za nią tęsknimy, czy przeżywamy ją może jako ciężar, narzucony obowiązek? Czy spotkanie z Chrystusem jest dla mnie autentycznym świętem, radością spotkania z Bogiem, czy Eucharystia inspiruje moje życie? Czy pragnę zabrać Boga w moim sercu, aby nieść Go do mojej rodziny, do mojego miejsca nauki i pracy? Czy i ja nie mogę żyć bez Eucharystii? Czy i dla mnie Eucharystia jest darem tak wielkim, że nie mogę nie dzielić się nim z innymi i nie mogę o tym nie mówić światu? - pytał.

- Wszyscy bądźmy ludźmi Eucharystii, pozwalając, aby Jezus, którego w niej spotykamy, kształtował nasze wybory i postawy wobec problemów tego świata! Nieśmy Chrystusa i dzielmy się Nim z tymi, którzy boją się Go poznawać i przyjąć, którzy czekają, aż ktoś im zaniesie radość Ewangelii! - zaprosił.

Kazanie bp. Sławomira Odera:

Bp Oder: Żaden chrześcijanin nie może żyć bez Eucharystii   Końcowe błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Podczas procesji Najświętszy Sakrament tradycyjnie niesiono w zabytkowej monstrancji z XVII wieku, ufundowanej przez mieszczan gliwickich. Cztery ołtarze przygotowane zostały przy siedzibie Caritas diecezjalnej, przed przedszkolem, na rynku przed ratuszem i przed kościołem Wszystkich Świętych.