W sercu zostaje rodzinne miasto i ludzie

mf /KAI

publikacja 17.02.2023 20:25

Diecezja toruńska dziękowała ks. prał. Sławomirowi Oderowi. - Jestem przekonany, że biskup nominat zabierze nas ze sobą do Gliwic - powiedział bp Wiesław Śmigiel.

W sercu zostaje rodzinne miasto i ludzie Msza św. dziękczynna w katedrze toruńskiej. Renata Czerwińska /Diecezja Toruńska

W Mszy św. dziękczynnej, która odbyła się 16 lutego w toruńskiej katedrze, uczestniczyli licznie zgromadzeni kapłani, siostry zakonne i wierni. Obecni byli przedstawiciele władz samorządowych na czele z prezydentem Torunia Michałem Zaleskim.

- Jestem głęboko przekonany, że ksiądz biskup nominat zabierze nas ze sobą do Gliwic. Mimo, że musimy budować swój dom w nowym miejscu - takie jest nasze powołanie; tam, gdzie jesteśmy wezwani przez Kościół, tam jest nasz dom, nasza diecezja - jednak zawsze w sercu zostaje miejsce dla ukochanego rodzinnego miasta. Dla miejsca, z którego pochodzimy i ludzi, z którymi się spotkaliśmy - powiedział biskup toruński Wiesław Śmigiel.

Wyraził wdzięczność za posługę ks. Sławomira Odera. - Dziękujemy, że ksiądz prałat był zawsze blisko naszych spraw. Biskup został wybrany przez Jezusa Chrystusa i jest przez Niego posłany. Mocą biskupa jest posłuszeństwo woli Boga i tylko to się liczy. Księże biskupie nominacie, z całego serca dziękujemy za twoją posługę w naszej diecezji. Gratulujemy wyboru i nowych zadań oraz wspieramy modlitwą - zapewnił.

Biskup senior Andrzej Suski w homilii nawiązał do czytanego tego dnia fragmentu Ewangelii, podkreślając, że pytanie Jezusa „Za kogo Mnie uważacie?” jest ciągle aktualne i nie sposób przejść obok niego obojętnie. - Czasem wydaje się, że inne sprawy są ważniejsze, ale przychodzi taki dzień, kiedy widzimy, że to, kim jest Chrystus, jest najważniejsze. To także odpowiedź na pytanie, kim ja jestem. Ogromna to łaska uwierzyć i wyznać, że Chrystus jest Mesjaszem, że On ma słowa życia wiecznego, że dzierży klucze śmierci i otchłani - powiedział.

Przypomniał życiorys ks. Sławomira Odera. - Jego droga wiary zaprowadziła go do uczestnictwa w kapłaństwie Chrystusa i ma wielkie znaczenie dla wspólnoty diecezjalnej. W nowej wspólnocie będzie krzewił i umacniał wiarę, a także jej bronił - podkreślił. Zwrócił uwagę na to, że o wiele ważniejsze od różnych osiągnięć są „dzieje duszy miłującej Boga i Bogu tylko ufającej”. - Na nie składa się trwanie w obecności Bożej, w bliskości Pana Boga, modlitwa, czerpanie łaski ze zdrojów zbawienia - z sakramentów, wierność Słowu Bożemu, swojemu sumieniu i powołaniu - wymieniał bp Suski.

Biskup Wiesław Śmigiel dziękował za styl posługiwania nowego biskupa gliwickiego, zawiązywanie głębokich przyjaźni oraz gościnność, a także żywą więź z diecezją toruńską, widoczną szczególnie podczas służby w Rzymie. - Kapłani naszej diecezji są ci wdzięczni za troskę o ich formację duchową, ale również chętnie świadczoną pomoc duszpasterską - zauważył, a posługę biskupa nominata powierzył św. Janowi Pawłowi II i bł. ks. Stefanowi Wincentemu Frelichowskiemu.

Podziękowania ks. Sławomirowi Oderowi złożyli przedstawiciele diecezji m.in. delegacje księży, rodzin, osób konsekrowanych i władz samorządowych.

Ksiądz Oder wyraził wdzięczność diecezjanom za ich życzliwość, a kapłanom za doświadczenie braterstwa, szczególnie za posługę bycia ojcem duchownym. - Nigdy nie marzyłem nawet o takiej funkcji, jednak doświadczyłem tego, że kiedy człowiek pozwoli się zaskoczyć Panu Jezusowi, to On nie da się prześcignąć w swojej szczodrobliwości. Bardzo wzbogaciłem się, spotykając wspaniałych, pełnych zapału, entuzjazmu, świętych kapłanów - powiedział. A dziękując siostrom zakonnym za ich gorliwe wsparcie modlitewne, dodał: - Mam wielki szacunek dla sióstr zakonnych. Poznałem wiele świętych zakonnic i Bogu niech za to będą dzięki.

- Dziękuję za szacunek dla drugiego człowieka, umiejętność dialogu, wiele wspólnych inicjatyw dla dobra wszystkich potrzebujących. Toruń to miasto, gdzie zawsze czułem się dobrze i które inspirowało mnie do tego, co piękne, szlachetne, twórcze i dobre - podkreślił ks. Oder, zwracając się do przedstawicieli władz samorządowych.

Na koniec szczególne słowa wdzięczności skierował do biskupów Wiesława Śmigla, Józefa Szamockiego i Andrzeja Suskiego, a także księży toruńskiej parafii mariackiej, z którymi w ostatnim czasie pracował.

- Nauka Boża i człowieczeństwo, czyli relacje międzyludzkie, życzliwość, przyjaźń były i pozostają dla mnie istotne w realizowaniu mojej posługi kapłańskiej - podkreślił. - W etos kapłana toruńskiego wpisane jest męczeństwo naszych braci, a szczególnie świętość ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego - powiedział, zapewniając, że diecezja toruńska zawsze była mu droga.

Sakra biskupia ks. Sławomira Odera oraz jego ingres do katedry gliwickiej odbędzie się w sobotę 11 marca.