Pustelnicy z Góry Świętej Anny

Andrzej Kerner

|

Gość Gliwicki 33/2022

publikacja 18.08.2022 00:00

Trach zginął z rąk rabusia. Najsławniejsza była Petronela. Jeden został wydalony przez gwardiana. Ostatni umarł w 1954 roku.

Przewodniczka Beata Wielgosik (L). Przewodniczka Beata Wielgosik (L).
Andrzej Kerner /Foto Gość

Praktyka życia pustelniczego w Kościele sięga pierwszych wieków, kiedy chrześcijanie, którzy pragnęli „czegoś więcej”, udawali się na odosobnienie pustyni egipskiej czy syryjskiej, by prowadzić życie skupione na Bogu i walce z własnymi demonami. Na Górze Świętej Anny pierwszy pustelnik pojawił się na przełomie wieków XVII i XVIII, kilkadziesiąt lat po tym, jak przybyli tam zakonnicy.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.