Modlitwa w rodzinnej miejscowości

Klaudia Cwołek

publikacja 16.03.2022 11:40

W 1. rocznicę śmierci bp. Gerarda Kusza Eucharystii i modlitwie przy grobie w Dziergowicach przewodniczyli bp Jan Kopiec i bp senior Jan Wieczorek.

Modlitwa w rodzinnej miejscowości Po Mszy świętej procesja przeszła na grób bp. Gerarda Kusza, gdzie odbyła się wspólna modlitwa. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Dziergowice to rodzinna miejscowość i parafia zmarłego rok temu pierwszego biskupa pomocniczego diecezji gliwickiej.

Tutaj bp Gerard Kusz dorastał i wielokrotnie tutaj powracał. Tutaj też został pochowany, zgodnie z wolą zapisaną w testamencie.

- Dzisiaj chcemy jeszcze raz bardzo uroczyście podsumować to życie, dzięki któremu i diecezja opolska, a potem gliwicka mogły się rozwijać, mogły budować swoje mocne fundamenty i wiary, ale także i refleksji o Kościele świętym. Dlatego tu jesteśmy dzisiaj, by w tej wspólnocie, w której przyszedł na świat i w tej wspólnocie chciał także spocząć po ziemskim życiu, szczególnie gorliwie się modlić, dziękując wam, kochani parafianie, za taką atmosferę, która przyczyniła się do tego, że Gerard wybrał drogę kapłańską i biskupią - mówił we wstępie do Eucharystii bp Jan Kopiec.

Słowo wstępne bp. Jana Kopca:

Modlitwa w rodzinnej miejscowości   Bp senior Jan Wieczorek i bp gliwicki Jan Kopiec. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Msza św. w intencji zmarłego biskupa, sprawowana 15 marca wieczorem w kościele św. Anny, zgromadziła parafian, bliskich biskupa, księży, delegację z Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu, osoby konsekrowane.  

W homilii bp Kopiec zarysował postać bp. Kusza w kontekście przeznaczonych na ten dzień czytań mszalnych.  

- W okresie Wielkiego Postu przyszło bp. Gerardowi odchodzić z tej ziemi. To jakby szczególny znak, niemal symbol tej posługi, którą podjął bardzo już dawno temu – w tym roku miałby 60-lecie swojego kapłaństwa - zaznaczył. - Był człowiekiem, który w pełni stał się apostołem tego, do czego nawoływał zarówno Stary Testament, jak i Jezus Chrystus w Nowym Testamencie i potem Kościół święty, który do dnia dzisiejszego i do końca tego świata będzie wytrwale nas zapraszał: Naprawcie się, naprawcie wasze życie. Wszystko, cokolwiek jest w was niedobrego oczyśćcie, niech szaty wasze wybieleją, niech grzechy wszystkie zostaną odebrane - mówił bp Kopiec.

Homilia bp. Jana Kopca: 

Na zakończenie proboszcz parafii ks. Helmut Ekert wspomniał częste wizyty biskupa Gerarda Kusza i jego ciepłe słowa.

- Chciałbym również jako proboszcz podziękować w imieniu całej naszej wspólnoty parafialnej Panu Bogu za dar księdza biskupa Gerarda, który był zawsze bliski naszej wspólnocie, bo jak często mówił: Ten dom Boży, który nigdy nie był bogaty, był zawsze nasz - powiedział.

Przypomniał także jego słowa o „nawałnicy postępującej sekularyzacji” i postawę jego ufności w opiekę patronki św. Anny - matki Matki naszego Pana, która pomaga przetrwać wszystkie burze. 

Słowo ks. proboszcza Helmuta Ekerta:

Modlitwa w rodzinnej miejscowości   Wierni przy grobie, który znajduje się obok kościoła. Klaudia Cwołek /Foto Gość

Po Mszy św. procesja przeszła na grób biskupa, gdzie odbyła się modlitwa, złożone zostały kwiaty, a miejsce pochówku rozświetlały zapalone znicze.

O tej samej porze Msza św. w intencji śp. bp. Gerarda Kusza sprawowana była w gliwickiej katedrze. Kolejna w kościele katedralnym odbędzie się w rocznicę pogrzebu, w niedzielę 20 marca o 12.30.