Pogrzeb śp. ks. Mariana Krojenki. "Nie takiego zaproszenia spodziewaliśmy się"

SZ

publikacja 25.01.2022 17:45

Proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej spoczął przy kościele, którego dokończenia budowy nie doczekał.

Pogrzeb śp. ks. Mariana Krojenki. "Nie takiego zaproszenia spodziewaliśmy się" Msza żałobna w nowym kościele. Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Kilka miesięcy temu ks. Marian Krojenka uległ nieszczęśliwemu wypadkowi i od tego czasu przebywał w szpitalu. Zmarł w wyniku doznanych obrażeń.

Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył biskup gliwicki Jan Kopiec oraz biskup pomocniczy diecezji opolskiej Rudolf Pierskała, który w jednym czasie posługiwał z ks. Krojenką jako wikariusz dzisiejszej parafii katedralnej w Gliwicach.

Homilia bp. Jana Kopca.

W homilii bp Kopiec wspominał spotkanie ze zmarłym proboszczem 1 czerwca 2012 r., kiedy powierzył mu budowę nowego kościoła.

- Ksiądz Marian, zawsze ogromnie kulturalny i poważnie przeżywający wszystkie decyzje, jakie trzeba podjąć, specjalnego entuzjazmu na początku nie wyraził. Ale w dalszej rozmowie próbował bardzo jasno przekonać, że traktuje to jako szczególny znak, który Kościół mu objawia. Bo przecież nikt nie wybiera sobie życia tylko takiego, które byłoby łatwe i niewymagające wysiłku. (...) Do takich na pewno ks. Marian nie należał - mówił biskup.

Prace przy budowie ruszyły w 2014 r. i obecnie są na ukończeniu, ale poświęcenia kościoła jego budowniczy nie doczekał. Jednak Msza żałobna została odprawiona już w nowej świątyni.

Pogrzeb śp. ks. Mariana Krojenki. "Nie takiego zaproszenia spodziewaliśmy się"   Śp. ks. Marian Krojenka (1958-2022). Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Wspominając zmarłego prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik zauważyła, że wiele osób uczestniczących w pogrzebie po raz pierwszy jest w nowym kościele. - Nie takiego zaproszenia spodziewaliśmy się - powiedziała.

Za "pracę na dwa etaty" dziękowali też parafianie z Czekanowa, gdzie przez wiele lat zmarły proboszcz pełnił posługę duszpasterską w kościele filialnym pw. św. Floriana, zanim została tam erygowana samodzielna parafia.

Ks. Marian Krojenka pochodził z Miechowic, urodził się 15 maja 1958 r. w Bytomiu. Święcenia kapłańskie przyjął 16 czerwca 1984 r. w Opolu.

Jako wikariusz posługiwał w parafiach Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Gliwicach (1984-1987) i Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zabrzu-Rokitnicy (1987-1992), a następnie przez rok w parafii Matki Bożej Różańcowej w Zabrzu-Grzybowicach, której w 1993 r. został ustanowiony proboszczem.

Zmarł 21 stycznia. Spoczął na cmentarzu parafialnym przy nowym kościele.

Pogrzeb śp. ks. Mariana Krojenki. "Nie takiego zaproszenia spodziewaliśmy się"   Pochówek na cmentarzu parafialnym, w tle nowa świątynia. Szymon Zmarlicki /Foto Gość