Bp Jan Kopiec: od początku Kościoła służba ubogim była obowiązkiem chrześcijanina

Mira Fiutak Mira Fiutak

publikacja 02.10.2021 18:10

Pracownicy i wolontariusze Caritas pielgrzymowali do sanktuarium Matki Bożej Pokornej w Rudach.

Bp Jan Kopiec: od początku Kościoła służba ubogim była obowiązkiem chrześcijanina Mszy św. w bazylice przewodniczył bp Jan Kopiec. Mira Fiutak /Foto Gość

Spotkanie przedstawicieli grup Caritas z całej diecezji odbyło się we wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów, do czego nawiązał bp Jan Kopiec, który przewodniczył Mszy św. w bazylice. - Ta prawda o obecności aniołów jako wysłanników dobrego Boga niezwykle pięknie ilustruje także dzieło, które wy reprezentujecie - powiedział do uczestników pielgrzymki.

- W Kościele od początku służba ubogim ludziom należała do podstawowych niemal obowiązków każdego chrześcijanina. Zanim powstały uniwersyteckie katedry zajmujące się teologią i innymi naukami, zanim pojawiły się wspaniałe świątynie czy bogactwa, dzięki którym można było służyć potrzebującym, istniały już skromne przytułki dla biednych, wyrzuconych ze społeczeństwa, dla chorych - przypomniał.

Kazanie bp. Jana Kopca:

Podkreślił, że w tej pracy trzeba mieć dużo delikatności i wyrozumiałości, nie oceniać. - Może zmienić się bardzo wiele, władcy, ustrój, polityka, ale nie zmieni się nigdy potrzeba pomocy, jakiej bracia i siostry potrafią udzielać swoim potrzebującym braciom i siostrom - podkreślił biskup gliwicki, dodając: - Kościół przetrwa w tym świecie tylko wtedy, gdy  będzie autentyczny, według ustanowienia Jezusa Chrystusa.

Bp Jan Kopiec: od początku Kościoła służba ubogim była obowiązkiem chrześcijanina   Pracownicy i wolontariusze Caritas na pielgrzymce w Rudach. Mira Fiutak /Foto Gość

Ksiądz Jan Łojczyk, dyrektor Caritas Diecezji Gliwickiej, przypomniał, jak trudne dla pracowników i wolontariuszy były ostatnie miesiące, gdy musieli radzić sobie z zadaniami, które postawiła przed nimi pandemia.

- Nasza pomoc ruszyła od razu, od szycia maseczek i dystrybucji płynów po tworzenie grup ludzi i programów, które niosłyby pomoc społeczeństwu. Wiele instytucji zostało zamkniętych, ale caritasowe pielęgniarki szły do chorych. Jedynie gabinety rehabilitacyjne ze względu na rozporządzenia władz przez pewien czas były zamknięte. Sami wiecie, ile potrzeba było wtedy odwagi, siły i pomocy Bożej, aby podjąć się różnych wyzwań, którymi zostaliśmy z dnia na dzień zaskoczeni. Obecnie w Zabrzu i Gliwicach wydajemy kilkadziesiąt obiadów dziennie, przygotowujemy tygodniowo ponad tysiąc paczek żywnościowych - wymieniał.

Gliwicka Caritas m.in. prowadzi skierowany do seniorów Projekt Aktywni+, realizuje ministerialny program pomocy osobom po opuszczeniu więzienia i dwa projekty żywnościowe: ogólnopolski „Spiżarnia z Caritas” i własny pn. „Cibus”.

W czasie Mszy św. śpiewał Gliwicki Zespół Chorałowy pod dyrekcją ks. Adama Kozaka. Jego śpiewu w cysterskich murach rudzkiej bazyliki uczestnicy pielgrzymki mogli posłuchać jeszcze po zakończeniu Eucharystii.