Z Islandii na pielgrzymkę

SZ

publikacja 20.08.2021 16:00

Kolejne grupy pielgrzymów z kilku miejsc diecezji rozpoczęły wędrówkę na Jasną Górę.

Z Islandii na pielgrzymkę Grupa czerwona z Zabrza wchodzi do Brynicy na pierwszy tego dnia postój. Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Piątek to drugi dzień w programie Gliwickiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, ale kilka grup to właśnie dzisiaj wyruszyło w drogę.

Rano po Mszy św. z kościoła w Nakle Śląskim wyszła tarnogórska grupa czarna wraz z grupą czerwoną z Zabrza, która idzie od czwartku i w Nakle zatrzymała się na nocleg.

Na pierwszym postoju tego dnia pielgrzymi zatrzymali się przy kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Brynicy, dzielnicy Miasteczka Śląskiego.

Później przechodziła tędy również grupa zielona, która na pielgrzymi szlak wyruszyła rano z kościoła św. Barbary w Bytomiu. Wszystkie te grupy tworzą osobny nurt podzielonej w tym roku na trzy części pielgrzymki na Jasną Górę.

- Trasa jest w tym roku wymagająca, w większości idziemy przez lasy i piaski, więc jest to nowe doświadczenie, ale wszyscy jesteśmy w klimacie pielgrzymki, więc nie sprawia to większych problemów - zapewnia ks. Michał Wieczorek, wikary z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nakle Śląskim.

Poranne zawirowania na trasie okupione koniecznością pokonania nadprogramowego dystansu ks. Wieczorek obraca w żart, mówiąc, że to dla dorównania grupie czerwonej, która od czwartku ma już na liczniku więcej kilometrów.

Z Islandii na pielgrzymkę   Tarnogórska grupa czarna kończy postój przy kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Brynicy. Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Kamil Cisek pochodzi z parafii w Nakle, ale od 5 lat mieszka i pracuje na Islandii. To dla niego pierwsza wędrówka na Jasną Górę. Zdecydował się pójść, bo termin pielgrzymki zbiegł się akurat z jego urlopem w Polsce.

- Idę, aby prosić szczególnie o opiekę Matki Bożej na dalsze lata, ale także w intencji rodziny i naszych zajęć, żeby Pan Bóg wspomagał nas w codziennym życiu. Będąc w Polsce, skorzystałem z okazji, żeby zabrać te intencje i zanieść je Matce Bożej - mówi Kamil.

Grupy czerwona, czarna i zielona zakończą dzień w Woźnikach, gdzie zatrzymają się na nocleg w budynku szkoły podstawowej, a w sobotę rano spod parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej ruszą już prosto na Jasną Górę, zatrzymując się na postojach w Starczy i Brzezinach-Kolonii.

W piątek w drogę wyszły też grupy z Toska (fioletowa 1) oraz Pyskowic (fioletowa 2 i brązowa), które tworzą osobny nurt pielgrzymki. Dzień zakończą w Koszęcinie, skąd jutro - inną drogą - przejdą do Częstochowy.