Cieśla z Nazaretu i rzeźbiarz z Bytomia

Anna Szadkowska

|

Gość Gliwicki 27/2021

publikacja 08.07.2021 00:00

Wiele bytomskich i zabrzańskich kościołów z I poł. XX w. zdobią dzieła Franza Schinka.

Ołtarz św. Józefa (1926 r.) z kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zabrzu-Rokitnicy. Ołtarz św. Józefa (1926 r.) z kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zabrzu-Rokitnicy.
Anna Szadkowska

O życiu artysty wiemy niewiele. Z miejskich archiwaliów Bytomia (Adreßbuch Beuthen O/S. 1937) wynika, że mieszkał przy Hindenburgstr. 11 (dziś to ul. Wrocławska). Był uczniem słynnego Matthiasa Beule z Grevenbrück (1877–1921), absolwenta ASP w Dusseldorfie, który od 1912 r. mieszkał i tworzył w Bytomiu, prowadząc warsztat sztuki kościelnej. To tu powstało wyposażenie fundowanych w początkach XX w. ogromnych kościołów: św. Pawła Apostoła w Rudzie Śląskiej-Nowym Bytomiu, MB Różańcowej w Świętochłowicach-Chropaczowie i św. Jacka w Bytomiu-Rozbarku, w stylach historyzujących (neoromanizm, neogotyk) przekształconych wpływami secesji i funkcjonalizmu. Przeniknięty tymi wzorcami Schink tworzył później wiele autorskich dzieł – m.in. dwa związane z św. Józefem.

Dostępne jest 27% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.