O nowych trasach, skomplikowanej logistyce i mocnej podporze rodzin opowiadają ks. Adam Jasiurkowski i ks. Tomasz Wieczorek, odpowiedzialni za gliwicką pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę.
▲ Ks. Adam Jasiurkowski (z prawej) jest przewodnikiem pielgrzymki, a ks. Tomasz Wieczorek kierownikiem trasy.
Archiwum prywatne
MIRA FIUTAK: Jak będzie wyglądała w tym roku pielgrzymka, bo ciągle jeszcze nie wracamy do formy sprzed pandemii?
Ks. Adam Jasiurkowski: Od kiedy jesteśmy odpowiedzialni za pielgrzymkę gliwicką, czyli przez ostatnie trzy lata, każdy rok jest inny niż poprzedni. W ubiegłym mieliśmy sztafetę, bo takie były możliwości, a chcieliśmy, żeby jak najwięcej osób mogło przejść przynajmniej mały odcinek drogi. W tym roku mamy nowe wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego i rekomendacje są takie, że w pielgrzymce może wziąć udział 300 osób, nie licząc zaszczepionych. A skoro liczba naszych pielgrzymów w ostatnich latach wynosi od 1200 do 1300, to rozbiliśmy całą grupę na trzy mniejsze.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.