Bp Andrzej Iwanecki: "Chrześcijanie są odpowiedzialni za poziom nadziei w świecie"

SZ

publikacja 01.05.2021 20:10

VI Śląska Pielgrzymka "Z Buta po Miłosierdzie" na kilka sposobów dotarła do Łagiewnik. Wcześniej pielgrzymi modlili się przy krakowskich szpitalach.

Bp Andrzej Iwanecki: "Chrześcijanie są odpowiedzialni za poziom nadziei w świecie" Msza św. w bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Archiwum DDM Gliwice - Pełni Życia

Po raz szósty Śląska Pielgrzymka "Z Buta po Miłosierdzie" dotarła do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

W przeciwieństwie do ubiegłorocznej edycji, która odbyła się przez łącza internetowe, tym razem części pielgrzymów udało się fizycznie pokonać trasę - i to na różne sposoby.

- Ta pielgrzymka jest mocno związana z kultem Bożego Miłosierdzia. Chodzi o to, żeby nie tylko sprowadzać go do modlitwy, ale żeby stworzyć grupę ludzi chcących służyć, przekraczać bariery i o tym rozmawiać - tłumaczy ks. Marcin Paś, diecezjalny duszpasterz młodzieży, który organizuje pielgrzymkę wraz z Grupą Razem Ogarniającą Modlitwą.

Bp Andrzej Iwanecki: "Chrześcijanie są odpowiedzialni za poziom nadziei w świecie"   Ks. Marcin Paś z pielgrzymkową koszulką. YouTube: Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

Każdego roku temat pielgrzymki dotyczy innego uczynku miłosierdzia, co oprócz rozwijania jego sensu ma przejawiać się również w konkretnych działaniach. W tym roku - w związku z panującą pandemią - był to kolejny uczynek miłosierdzia względem ciała: chorych nawiedzać. Tematowi towarzyszył fragment Ewangelii wg św. Mateusza: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, (...) a Ja was pokrzepię".

Z powodu obowiązujących obostrzeń forma pielgrzymki była w tym roku nietypowa i przybrała różne formy. Już wcześnie rano w sobotę z Miechowic wyjechali rowerzyści. Z kolei dla pielgrzymów pieszych w samym Krakowie zostały przygotowane cztery trasy do pokonania indywidualnie lub w niewielkich, kilkuosobowych grupach.

Bp Andrzej Iwanecki: "Chrześcijanie są odpowiedzialni za poziom nadziei w świecie"   Modlitwa przy Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Archiwum DDM Gliwice - Pełni Życia

Najdłuższa trasa miała aż 30 km, pozostałe - ok. 15-16 km. Każda przebiegała w pobliżu jednego lub dwóch szpitali, przy których pielgrzymi zatrzymywali się i odmawiali Koronkę do Bożego Miłosierdzia.

W sumie w pielgrzymce uczestniczyło 90 osób. Wszyscy spotkali się o 15.00 na Koronce w bazylice Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Zaraz po niej Mszy Świętej przewodniczył bp Andrzej Iwanecki.

Homilia bp. Andrzeja Iwaneckiego w sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

- Ile do nas dociera głosów o osamotnieniu ludzi w szpitalach, na oddziałach zamkniętych. Jakie to bolesne dla wszystkich, gdy najbliżsi odchodzą, a nie mogą się pożegnać. To są czasy "chorych nawiedzać". To są te czasy, kiedy musimy zauważyć potrzebę drugiego człowieka - podkreślał w homilii biskup.

- Nie załamujmy się! Chrześcijanie są odpowiedzialni za poziom nadziei w świecie. Prawdziwy chrześcijanin - a chcę takim być - nie da się sparaliżować przeciwnościom w życiu, ale jest twórczy w miłości. Myślę, że ta nasza pielgrzymka to jest też owoc twórczego myślenia - chcemy spełnić wszystkie warunki, ale jednak chcemy pójść po miłosierdzie Boże - mówił.

Po Eucharystii pielgrzymi wysłuchali jeszcze konferencji ze świadectwami i wrócili do swoich domów.