Rzeźba z kościoła Narodzenia NMP w Bojkowie, choć okaleczona przez czas, emanuje mocą Zmartwychwstania.
▲ W sali wystawowej w Opactwie Pocysterskim w Rudach.
Anna Szadkowska
W każdym kościele parafialnym jest figura, która większość roku spędza ukryta w zakamarkach zakrystii. „Ożywa” dopiero w Wielkanoc: wyrusza na procesję rezurekcyjną, by potem do uroczystości Zesłania Ducha Świętego królować w prezbiterium. Chodzi oczywiście o Chrystusa Zmartwychwstałego.
Dzieło Österreicha
Reprezentantem tejże grupy jest rzeźba z Gliwic-Bojkowa.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.