Wybrany dla Niepokalanej

Anna Szadkowska

|

Gość Gliwicki 10/2021

publikacja 11.03.2021 07:56

Uroczystość św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny to okazja do refleksji nad wizerunkiem zaślubin tej niezwykłej pary.

Neoromańska mozaika w krypcie św. Józefa na Rozbarku, 1911 r. Neoromańska mozaika w krypcie św. Józefa na Rozbarku, 1911 r.
Anna Szadkowska

To niezbyt częsty motyw w sztuce sakralnej. W diecezji warto obejrzeć dwa dzieła: mozaikę u św. Jacka w Bytomiu-Rozbarku i malowidło w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sierakowicach.

Przed arcykapłanem

W tzw. dolnym kościele rozbarskim (krypta św. Józefa) scena zaślubin zdobi ołtarz główny. Zadbano o historyczną wierność szczegółów. Zwłaszcza arcykapłan budzi podziw: widać tiarę, efod (rodzaj tuniki), ozdobny pas i pektorał (napierśnik z 12 szlachetnymi kamieniami reprezentującymi 12 plemion Izraela, w którym były losy Urim i Tummim do objawiania Bożych wyroków). Józef trzymający kwitnącą gałąź wygląda poważnie, nieco staro. Manierystyczna polichromia w Sierakowicach ukazuje go młodszego. Postaci przedstawia w strojach z epoki (XVII w.), na tle architektury. W obydwu przedstawieniach Oblubieńcowi Maryi towarzyszy zagadkowy mężczyzna. Kim jest?

Kandydatów było więcej

Ewangelie tylko lakonicznie odnotowują fakt zaślubin. Szerszych informacji dostarczają apokryfy (Protoewangelia Jakuba z II w., Historia Józefa Cieśli z IV w.). Według nich, gdy Maryja wychowywana w świątyni jerozolimskiej osiągnęła wiek do zamążpójścia, kapłani próbowali znaleźć dla Niej męża, prosząc Boga o radę. Wtedy do arcykapłana przemówił Anioł Pański: „Zbierz młodzieńców (wg innych wersji: wdowców) z pokolenia Dawida. Każdy niech przyniesie suchą gałąź palmową; a komu z nich Pan pokaże znak, tego będzie żoną”. Zwołano więc grono kandydatów, w tym Józefa. Arcykapłan zebrał gałązki. Po modlitwie rozdał je, ale znaku nie było. Dopiero gdy Józef jako ostatni odebrał swoją, ta rozkwitła. Wyleciał też z niej gołąb, krążąc mu nad głową. Ten opis ukształtował wzorzec ikonograficzny sceny zaślubin. Znany obraz Rafaela z 1504 r. ukazuje grupę odrzuconych konkurentów, w tym młodziana łamiącego swą suchą gałąź. Oto kim są towarzysze Józefa w wizerunkach Jego ślubu z Maryją.

Wdowiec czy młodzieniec?

Osobna kwestia to wiek i stan Oblubieńca Maryi. Wiele dzieł utrwala Jego obraz jako leciwego starca. Wydaje się, że kreacja takiego wizerunku w części apokryfów była wynikiem czysto ludzkiej asekuracji: zaawansowany wiek Józefa i stan wdowieństwa niejako naturalnie gwarantował dziewiczość Jego małżeńskiego związku z Maryją. Tymczasem tradycja mistyczna wcale tego nie potwierdza. Objawienia sł. Bożej Marii z Agredy, św. Brygidy i bł. Katarzyny Emmerich opisują Józefa jako młodego mężczyznę, który złożył Bogu (podobnie jak Maryja) śluby dziewictwa. Jego czystość, umocniona w czasie młodzieńczym, pełną dojrzałość uzyskała we wspólnocie życia z Niepokalaną, dla której wybrał go sam Bóg. Autorka jest konserwatorem zabytków diecezji gliwickiej.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.