Wiedział, czego chce

Gość Gliwicki 02/2021

publikacja 14.01.2021 00:00

O etapach zbierania dokumentów, zeszytach z notatkami nowicjusza i jego determinacji w dążeniu do świętości mówi o. Lucjan Osiecki OMI, wicepostulator w przygotowywanym procesie beatyfikacyjnym kleryka Alfonsa Mańki.

►	Przy portrecie  w klasztorze oblatów  w Lublińcu. ► Przy portrecie w klasztorze oblatów w Lublińcu.
Jan Maniurać

Klaudia Cwołek: Po wpisaniu w internecie hasła „Alfons Mańka” można przeczytać, że pochodzący z Lisowic k. Lublińca kleryk znalazł się w grupie 122 kandydatów na ołtarze. Ale okazuje się, że to nie do końca jest tak...

O. Lucjan Osiecki OMI: Jego kandydatura została zgłoszona przez Polską Prowincję Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w 2001 roku do drugiej grupy męczenników II wojny światowej, ale z przyczyn formalnych jednak się w niej nie znalazła. Po prawie 20 latach zgłosiliśmy go do indywidualnego procesu beatyfikacyjnego i obecnie trwa faza przygotowawcza, bardzo ważny etap wstępny.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.