Chciał wiecznie pracować, nie odpoczywać

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 02/2021

publikacja 14.01.2021 00:00

Rodzina, parafianie i księża pożegnali w Nakle Śląskim zmarłego w młodym wieku kapłana.

▲	Fotografia wystawiona w kościele. ▲ Fotografia wystawiona w kościele.
Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Ksiądz Sebastian Gambuś zmarł w wieku 42 lat, w 18. roku kapłaństwa. W ostatnim czasie zmagał się z chorobą nowotworową. Odszedł 30 grudnia 2020 r. w Godzinie Miłosierdzia. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 2 stycznia w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nakle Śląskim. Po raz ostatni kapłana pożegnała rodzina oraz parafianie i księża z parafii i miast, w których posługiwał. – Tylko Jezus jest zwycięzcą. On jest Panem życia i śmierci. Rozumiał tę prawdę o przyjściu Zbawiciela na świat nasz brat, świętej pamięci ksiądz Sebastian, i przekazywał ją ludziom, do których został posłany – mówił w kazaniu bp Andrzej Iwanecki, który przewodniczył Mszy żałobnej.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.